16.07.2017 21:55
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 17.07.2017 18:56 przez TurnDownForWhat. Edytowano w sumie 3 razy.)
Imię i nazwisko:
Percival Petlefoor
Data i miejsce urodzenia:
03/07/2036, Dolina Godryka
Status krwi:
75%
Historia postaci:
Przed Hogwartem
Percival Petlefoor
Data i miejsce urodzenia:
03/07/2036, Dolina Godryka
Status krwi:
75%
Historia postaci:
Przed Hogwartem
Percival urodził się ciepłego lipcowego popołudnia,poród sam w sobie nie był trudny, czy bolesny, chłopak jakby pchał się na ten świat, poza tym opieka medyczna w szpitalu była po prostu doskonała.Matce i Ojcu dziecka niczego nie brakowało, a później i Percie miał wszystko czego tylko potrzebował.Jakieś trzy dni później do szpitala zjechała się cała rodzinka. Byli dziadkowie i babcie, wujkowie i ciotki, kuzyn z kuzynkami i oczywiście szwagrowie z bratowymi.Nie zabrakło też przyjaciół rodziców. Wszyscy wpatrywali się w łóżeczko w którym wygodnie wypoczywał maluch, gratulując przy tym rodzicom. Radości nie było końca!.Cóż jak to oczywiście w urodziny bywa, Perci dostał górę prezentów,ciuszki, łańcuszki,zabawki,pluszaki, kołyskę,zestaw butelek i smoczków, całą masę przeróżnych przedmiotów.Rodzina długo nie zabawiła w szpitalu, no bo i po co ich
tam trzymać skoro wszystko było w jak najlepszym porządku?
Dom Perciego? Z pozoru nic nadzwyczajnego, piętrowy dom, trochę ogródka... Cóż dla młodzieńca zawsze było to coś więcej, w swoim domu czuł się bezpieczny,kochany. Dobrze wiedział,że rodzina i dom w życiu człowieka znaczą naprawdę wiele, może to właśnie dlatego tak bardzo doceniał rodziców i wszystko co dla niego robili.Chłopiec do 7 roku życia spędzał większość czasu w domu lub w ogrodzie, pomagał matce pielęgnować rośliny, ona uwielbiała je,była zielarką.Wieczorami grał z tatą w szachy czarodziejów,słuchał różnych opowieści. Bawił się i śmiał był wesołym dzieckiem. Pewnego zimowego poranka, Percie siedział w kuchni gdzie pałaszował swoje śniadanie, otrzymał od rodziców informacje. -Synku, mamusia urodzi jeszcze jedno dzieciątko - powiedział mu tata. -Taaaaak! Będę miał braciszka! - wykrzyknął uradowany chłopczyk. O tak, cały był podekscytowany, zawsze chciał mieć brata. -Albo siostrzyczkę! - dodała matka uśmiechając się promieniście do swojego pierworodnego.Tak, Percival musiał czekać na tą chwilę aż 7lat!. 9 miesięcy później na świat przyszedł Regulus, młodszy brat Perciego.Dwa lata później do rodziny dołączyła jeszcze Angelina.Oprócz rodzeństwa, z którym Percie był bardzo blisko, miał jeszcze dwójkę wiernych przyjaciół Tom'a i Belle, tak jak on pochodzili oni z doliny Godryka i często spędzali razem czas.Przeżywali razem setki przygód,głownie koloryzowanych przez ich własną wyobraźnię.
Objawienie się mocy magicznej
Pewnego jesiennego wieczoru Percie siedział razem z ojcem w ogrodzie.Wspólnie patrzyli jak świetliki krążyły między liśćmi ogromnego dębu stojącego pod płotem.Jak zwykle w takich okolicznościach Pan Petlefoor popalał swoją fajkę puszczając przy tym ogromne kłęby dymu,które unosiły się spokojnie ku rozgwieżdżonemu niebu.Chłopak lubił przyglądać się im, często doszukiwał się w nich kształtów, zupełnie jak w chmurach, tylko te o wiele dynamiczniej zmieniały swój układ. Tym razem jednak dym naprawdę przybierał różne postaci, najpierw powoli, nie wyraźnie, później jednak bardzo dokładnie odwzorowywały to co Percival dostrzegał okiem wyobraźni.Po chwili już wielki piracki galeon przecinał fale wzburzonego oceanu, mknąc niczym taran na spotkanie z wielkim wężem morskim! To niesamowite! - skwitował chłopiec. Ojciec tylko uśmiechnął się, poklepał młodziana po plecach i wytłumaczył mu,że w taki właśnie artystyczny sposób obudził swoje magiczne moce. Później tego dnia razem z matką i małym rodzeństwem wypili po kubku gorącej czekolady. Mama wyraźnie była dumna ze swojego syna.Hogwart
Nadszedł w końcu ten piękny czas. 11 urodziny Percivala,nie były jakieś huczne, ale na pewno nie były też skromne. Był duży tort, rodzina, przyjaciele,rodzeństwo. Znów zjechały się babcie i ciocie, dziadkowie i wujkowie i wszyscy wszyscy którzy byli blisko z Petlefoorami. Oczywiście był też Tom i Bella.Przyjęcie było cudowne, wszyscy się śmiali, popijali piwo kremowe, sok z dyni, było dużo słodkości, były musy-świstusy, bombonierki lesera i fasolki wszystkich smaków.Cóż w końcu nie codziennie kończy się 11 lat!. Jakiś czas później przybyła także sowa z listem z Hogwartu. Percival został przyjęty! Tydzień później rodzinka wybrała się na pokątną aby dokonać zakupu różdżki, kociołków, szat i książek. Jako swoje zwierzątko Percival wybrał niedużą, białą sówkę.Oprócz tego, chłopiec dostał też swoją własną skrytkę w banku. -Cóż, powoli stajesz się mężczyzną i pora żebyś zaczął dbać o swoje środki chłopie! - radośnie oznajmił ojciec chłopaka prowadząc go do Gringotta. Niedługo później Percie siedział już w pociągu zmierzającym pełną parą do Hogwartu. Już w pociągu poznał kilku nowych znajomych z którymi relacja z czasem przemieniła się w bardzo bliską przyjaźń.Młodzian trafił do Ravenclaw'u, był z tego zadowolony. Bardzo starał się być dobrym uczniem, na lekcje zawsze przychodził przygotowany, uczył się, czytał książki. Dużo czasu spędzał w bibliotece. Był też członkiem klubu pojedynków, jednak nie było to zajęcie które jakoś bardzo lubił, po prostu chodziła tam dziewczyna która bardzo mu się podobała.Jego ulubionym przedmiotem okazały się eliksiry, był dobry także z obrony przed czarną magią. Hogwart przyniósł mu najwspanialsze wspomnienia, do dziś z sentymentem patrzy na zdjęcia z tamtego okresu jego życia. Zdał OWTM'y i jego życie poszło dalej.
Po Hogwarcie
Po skończeniu Hogwartu młodzian udał się do Stanów Zjednoczonych gdzie studiował wiedzę magiczną na jednym z wyższych instytutów magii Hashville.Nie jest to znana szkoła,ale dała chłopakowi dodatkowe zdolności.Po 5 latach wrócił ze Stanów by wieść spokojne życie w Anglii.Wygląd postaci: [i]Persival Petlefoor. Niewysoki młodzian o jasno-niebieskich oczach i bujnej blond czuprynie.Nieco kwadratowy kształt głowy i męsko zbudowana szczęka dodają mu uroku. Kilka bladych piegów niemal niezauważenie pokrywa środkową część jego niewielkiego zgrabnego nosa. Rozsypują się też delikatnie na policzki.Po prawej stronie u dołu jego szczęki widnieje niewielka blizna,wąska przesuwająca się w stronę krtani, ma na oko 2 centrymetry.Posiada dość imponujący zarost, zadbany i uczesnay.Krępy chłopak o szeroko rozstawionych barkach, z wypiętą do przodu klatką piersiową, mimo to jego postura sprawia,że prędzej oceniono by go jako mizeniaka. Wystające obojczyki wcale nie ułatwiają mu próby przekonania obserwującego,że jest inaczej. Chude palce zakończone zadbanymi paznokciami.Ubiera się dość gustownie. Marynarka, wyprasowana koszula, sweterek,wypastowane obuwie, zegarek,melonik.Posiada też hebanową laskę zakończoną srebrną głową kruka, to w tej lasce właśnie trzyma on swoją różdżkę.
Cechy charakteru: [i
Z całą pewnoscią można o Perciem powiedzieć,że jest Altruiztyczny, potrafi bezinteresownie oddać potrzebującym to co wcale też nie jest mu tanie.Nie należy do osób wybuchowych czy zapalonych, to raczej typ cierpliwego człowieka.Młodzian bardzo chętnie gości swoich znajomych i przyjaciół w swoich skromnych progach.Zawsze grzecznie zwraca się do innych,potrafi też zachować powagę w każdej sytuacji.Jest punktualny i rozsądny.Nie jest jakimś typem pozera, to skromny,szczery i taktowny człowiek.Nigdy nie był nieuprzejmy.Dla ludzi którzy kpią z niego czy żartują, czy w jakikolwiek sposób ukrzywdzą mu, jest wyrozumiały.
Percival należy do grona osób które można określić jako dobre.Nigdy nikomu specjalnie nie uprzykrzył życia,nie obraził nikogo bez sensownego wyjaśnienia lub powodu, nigdy nie był prowokatorem waśni czy bijatyk. Stroni od kłopotów, woli przemilczeć temat niż prowadzić kłótnię.Jest otwarty na nowych ludzi i zawsze dostrzega w nich dobre cechy.
[/i]
Wyniki z OWuTeM-ów:
(Dysponujesz trzydziestoma punktami. W - 6, PO – 5, Z – 4, N – 3, O – 2, T – 1; nie istnieje możliwość niepodchodzenia do egzaminu.)
Astronomia – T
Eliksiry – PO
Historia Magii – T
Mugoloznawstwo -T
Latanie –Zaliczone
Numerologia –T
Opieka Nad Magicznymi Stworzeniami – N
Obrona Przed Czarną Magią – Z
Starożytne Runy – T
Transmutacja – N
Wróżbiastwo – T
Zaklęcia i Uroki –Z
Zielarstwo – Z
Skąd dowiedziałeś się o serwerze?
Gram tu z przerwami od paru dobrych lat, nie pamiętam.
Co to jest IC i jak je zapisujemy?
IC to głowny czat rozgrywki rp. Zapisujemy w nim co robi, mówi nasza postać. Wypowiedź zapisujemy swobodnie, czynności poprzez gwizdkę lub odpowiednią komendę
Co to jest OOC i jak je zapisujemy?
OOC to czat poboczny służy do rozmowy między graczami, nie ma wpływu na czat ic.
Napisz akcję, w której twoja postać porządkuje strych w swoim domu i napotyka się na pamiątkę z czasów szkolnych.
**Ciepły letni wieczór, Percival wchodzi zmęczony na strych. Od 2godzin segreguje stare rupiecie, część wyrzuca a część odświeża i układa w nowe miejsce.**
*Ziewnął głęboko* Ależ męczące zajęcie... *złapał za solidnie wyglądający kufer z wypalonym proporczykiem Ravenclaw'u* Oh mój kuferek szkolny! *rozpromienił się * Dawno do niego nie zaglądałem... *podniósł kufer i przeniósł go bliżej lampy, usiadł na ziemi i otwarł go.* **W środku znajdowała się masa różnych przedmiotów,książek,atlasów,segregatorów.Wszystko było dość mocno zakurzone** Cholipka, ależ zakurzone *powiedział po czym kichnął. Sięgnął po jeden z segregatorów* **Był to album ze zdjęciami, troszeczkę zniszczony, skórzany.Otwarł go na pierwszym zdjęciu zobaczył wszystkich swoich przyjaciół ustawionych do zdjęcia nad jeziorem w Hogwarcie* O jej! *rozpromienił się i poczuł jak tęsknota uciska mu gardło* Jacy młodzi jeszcze wszyscy byliśmy... *mruknął sam do siebie i obrócił album na następną stronę* **Ukazało mu się zdjęcie, jego i jego pierwszej dziewczyny, na zdjęciu młoda kobieta daje mu buziaka w policzek a on uśmiecha się od ucha do ucha** Annabell! Jakaż ona była piękna... ciekawe co tam u niej, muszę napisać jej sowę! *Uśmiechnął się i ponownie obrócił stronnice* **Kolejne zdjęcia ukazywały jego i jego przyjaciół, zdjęcia z nauczycielami, zdjęcia z pierwszych wycieczek do hogsmade** *zaśmiał się sam do siebie** Oh tak, najadłem się wtedy tyle słodyczy z miodowego królestwa, że nie potrafiłem się ruszać. **Odłożył album na ziemię i poszperał dalej w kuferku** O, a to co? *Wyjął jakiś dziwnie powyginany przedmiot, obrócił go kilka razy w ręce i rzucił w kąt na kupkę starych rupieci* **Przeglądając dalej kufer natknął się na starą księgę zakleć i uroków, pomazaną czarnym atramentem, było na niej narysowane kilka serduszek i kwiatków,napisane kilka dat i masa różnych podpisów* O mój podręcznik ZiU! *wybuchł śmiechem* Annabell zadbała,żeby go upiększyć... Ah... to były czasy. Są tu podpisy wszystkich moich przyjaciół... ciekawe co unich... chyba jednak trzeba będzie napisać więcej sów! *odłożył podręcznik i wstał* Tak, może zorganizuje jakieś przyjęcie w ogrodzie? To chyba dobry plan! *Otrzepał sweter z kurzu i chwycił za fotoalbum i wyszedł ze strychu*
Czy przeczytałeś regulamin?
Oczywiście, przeczytałem
Składając podanie, akceptuję regulaminy serwera Hapel.pl i zobowiązuje się do ich przestrzegania.
Zgodę na MK otrzymałem dawno temu, screen :
http://s6.ifotos.pl/img/screen-zg_qpwhsnn.png
W razie jakichś pytań zapraszam na Discord, mam tam nick taki jak tutaj.
