[KrystianZabu]

Od wczoraj pisze na /helpop i nie ma reakcji a problem jest taki że ktoś wszystkich zabijał w Hogsmeade i zabił mnie. Gdy mnie zabił zrespilem się w hogwarcie i nie moge z niego wyjsc

---

Już niewazne

[KemegHere]

Dzisiaj wraz z moją rodzinką z IC prosiliśmy o radio na /helpop. Administracja nie odpowiadała.

[Woolf]

Osoby z moderacji także mają swoje postaci i też często odgrywają. Jak już wiecie lub nie- czasami trudno odejść tak po prostu z akcji.
Możliwe też, że po prostu robili coś innego, albo pod natłokiem spamu ze szpiega nie widzieli waszej informacji.

[Zamaskowany]

Na głupie tp do na warp czekałem godzinę XD a poleciało 6-7 wiadomości. Xarcon zabijał wszystkich w Hogsmeade bo nikogo z administracji nie było. Nie był jednak na tyle dzielny by kontynuować DM gdy wszedł administrator. Niestety... Wolał napisać **eliksir przestal dzialac**

1
2
3

[Silexan]

Polecam taktykę 3 lub 5 minut. W takich odstępach wysyłasz prośbę na helpop, wtedy nawet gdy członkowie ekipy wcześniej byli na afku lub zajęci to nie zapomną o twojej prośbie i finalnie ją zrealizują.

Swoją drogą pomoc moderatorów w dużym stopniu zależy też od sposobu w jaki do nich piszecie. Jeżeli nie znacie znów “dziękuje” “prosze” i tak dalej to całkiem możliwe że nie wypełnią wiadomości na helpop która brzmi jak polecenie.

[Leinad]

Ekipa to nie roboty. Często, zwłaszcza teraz gdy nie każdy członek ekipy ma czas na grę, musimy robić wszystko sami. Bardzo często się zdarza, że tylko wchodząc na serwer dostajemy mase wiadomości, czy to na helpop, czy to na Discordzie lub /msg. Pod napływem pracy bardzo łatwo jest coś przeoczyć, pomimo starań aby wszystko zrobić. Zazwyczaj już a drugim/trzecim wysłaniu wiadomości odpowiadamy, a jeżeli nie to najprawdopodobniej wszyscy są zajęci (lub nie ma nikogo). Pamiętajcie, że najlepiej sprawdzać czy jest ktoś z ekipy komendą /ekipa i brać pod uwagę, że tak jak wszyscy możemy być zajęci albo mieć afka. 
Kultura swoją drogą. Jeżeli prosicie nas, nawet jak jesteśmy zajęci będziemy się starali pomóc. Natomiast gdy wręcz naskakujecie na nas typowym "tp do ..." lub "dajta zbw" to nie dziwcie się, gdy musicie chwile poczekać, bo to dla nas jest po prostu brak szacunku. Nie wspomnę o coraz częstszym stosowaniu caps locka w rozmowie z ekipą. 

P.S Nawet, jeżeli nikogo z ekipy nie ma na serwerze nie znaczy, że nie wiemy o łamaniu regulaminu przez niektórych graczy. To taka drobna uwaga dla wszystkich, którzy takie momenty wykorzystują.