[Ferith]

Urodzony 20 sierpnia 2045 r. w rodzinnej posiadłości na obrzeżach Nowego Jorku. Aktualnie pełnoprawny brytyjczyk wywodzący się z czystokrwistego rodu Dragovich, został wydziedziczony poprzez wspólną decyzje jego rodziców oraz głowy rodu za hańbienie ich nazwiska. Aktualne miejsce zamieszkania Larkina jest bliżej nieokreślone.

(( Zdjęcie ma na celu łatwiejsze wyobrażenie Larkina, nie jest ono stuprocentowym odzwierciedleniem jego postaci. ))

Larkin - już młody mężczyzna o dobrej budowie ciała oraz bladej cerze która podkreśla jego arystokratyczne rysy twarzy. Kontynuując - twarz - podłużna, nie znajdują się na niej żadne piegi czy pieprzyki, również nie znajdziemy na niej blizn lub innych niedoskonałości tego rodzaju. Jego usta są blade i dość wąskie - wąskie tak samo jak jego nos. Oczy po obojgu rodziców są piwne, powyżej zwykłe, jasne brwi. Włosy Larkina są barwy jasnego blondu, najczęściej rozczochrane w artystyczny nieład, nie zmienia stylu swej fryzury praktycznie nigdy. Charakterystycznym miejscem na jego ciele jest dłoń, na niej znajduje się rodowy sygnet który nosi pomimo braku przynależności do swej dawnej rodziny, sygnet wykonany jest z brązu a na nim widnieje mały smok który okrąża cały pierścień, ów biżuteria jest nieodłącznym atrybutem Larkina, poza tym nie lubi nosić żadnych innych ozdób takich jak wisiorki czy inne sygnety niż ten jedyny. Ubiór preferowany przez niego to najczęściej szaty czy zwykłe koszule, jest neutralny w stosunku do mugolskich ubrań. Stara się wyglądać zawsze dobrze w stosunku do sytuacji tak by inni widzieli go w jak najlepszym świetle.

Skromny, dobrze wychowany i szczery, do tego oczytany oraz opanowany, a do tego dodatkowo szarmancki oraz uprzejmy - wszystko brzmi świetnie, szkoda tylko, że są to jedynie jego, zadufane w sobie, myśli. Przechodząc do rzeczywistości, która jest nieco inna od tej która kłębi się w jego głowie, Larkin, arogancki i sarkastyczny, przez takie zachowania próbuje wywyższyć się przed innymi by pokazać, że to on jest ważniejszy. Uwielbia być w centrum uwagi, żyje według myśli - “Nie ważne co mówią, ważne żeby mówili”. Równie często można zaobserwować u niego chytrość, samolubność czy najzwyczajniejszą skąpość wynikającą z tego, iż jest materialistą i większość podejmowanych przez niego decyzji dotyczy korzyści dla samego siebie. Nie toleruje mieszańców, każdego jest w stanie skrzywdzić bez chwili zawahania, co do szlam jest obojętny, lecz te osoby nie znajdą u niego poparcia. Początkowo nie odważyłby się by wspominać o mugolach, dzisiaj jest w stanie korzystać z ich wynalazków, ale tylko z tych, które sam uważa za przydatne w jego życiu. Larkin w większości sytuacjach stara się pozostać niewzruszonym czy obojętnym by pokazać swoją siłę psychiczną. Jest strasznie podatny na złość, łatwo wyprowadzić go z równowagi przez co zazwyczaj traci nad sobą kontrolę, w takich momentach jest agresywny i bezlitosny, nie zna słowa umiar czy przesada, w trakcie swojego szału potrafi zrobić wiele złych rzeczy których potem nie żałuje, nie dręczy go sumienie. Pomimo tylu negatywnych cech można u niego się doszukać również tych lepszych, bowiem dla bliższych osób jest zupełnie inny, stara się okazywać wsparcie czy wyciągać pomocną dłoń. Dla swych “przyjaciół” przestaje być arogancki czy wredny, więc po dłuższej znajomości można się z nim spokojnie dogadać, jednak w wielu przypadkach nadal pozostaje materialistą.

Pewnej letniej nocy na świat przyszedł nowy potomek Dragovichów któremu rodzice nadali imię Larkin, wychowywany w rodzinie czystokriwstych czarodziejów z dala od mugoli posiadł wiele zachowań typowych dla czarodziejów. Pierwsze lata swego życia spędził wśród najbliższej rodziny, rozrywkę zapewniali mu kuzyni czy rodzice, do codziennych zajęć chłopca należały zabawy z psidwakiem czy granie w quodpod'a. Larkin od młodości przejawiał zainteresowanie sportem, razem z ojcem wiele razy oglądali mecze quodpota czy Brytyjskiego quidditcha, jednak Brytyjska gra nie spodobała się Larkinowi który nadal wolał spędzać wolny czas na swej ulubionej grze. Gdy chłopiec miał dziewięć lat rodzice zdecydowali, że lepiej gdy zamieszka w Anglii wraz z kuzynami by razem z nimi udał się do Hogwartu, dla chłopca nie była to dobra wiadomość przez co zaczął ciągle marudzić a zdanie o szkole magii i czarodziejstwa drastycznie się pogorszyło. Podczas wprowadzania się do nowego domu złość chłopca zaowocowała ujawnianiem się jego mocy, kiedy to rodzice już się żegnali chłopiec zaczął złośliwie patrzeć na nich a gdy odwrócił się i kopnął w drzwi swojego nowego pokoju te po prostu wyleciały z zawiasów i wpadły do środka pokoju. Pomimo tak złego zachowania rodzice odpuścili chłopcu ze względu na ujawnienie się jego mocy. Od tamtej pory mieszkał w Ottery gdzie z dnia na dzień zaczął przyzwyczajać się do tamtejszych tradycji czy zachowań. W końcu nadeszły jedenaste urodziny w które to do chłopca przyleciał list z Hogwartu, nikogo to nie zdziwiło, w końcu było pewne, że chłopiec się dostanie. W następnych dniach udał się wraz z kuzynami na pokątną gdzie zakupili swe pierwsze różdżki, szaty oraz inne gadżety. Chłopca nie skusiły, żadne zwierzęta oprócz jednego niedostępnego w Anglii, od tamtej pory stało się to jego jednym z marzeń które pozostaje jego słodką tajemnicą. Następnie udali się na peron 9¾ a stamtąd do szkoły, podróż minęła przyjemnie i dość szybko, po wstępnej rozmowie z wicedyrektorem udali się do Wielkiej Sali gdzie po pewnym czasie został wyczytany, usiadł na krześle wskazanym przez profesora a gdy zasiadł nałożono mu na głowę tiarę która wykrzyknęła… Slytherin!

Dalsze jego losy są bardziej ciekawe, ale to już pozostanie tajemnicą aż do jego śmierci…

Larkin [ Ferith ]

Idealny towarzysz do życia, cudowny i wysportowany.. Jak on gra w Quidditcha, po prostu - bosko! Zawsze potrafi się odpowiednio zachować, takich jak on to tylko ze świecą szukać. Jakby opisać jego lata nauki? Wzorowy uczeń, brak jakichkolwiek zastrzeżeń, prefekt naczelny jak nic. Egzaminy? Same wybitne, przyszły Minister Magii jak się patrzy.

Koledzy / Przyjaciele [ Ci wybrani ]

Ano, jacyś tam są, ujdzie.

◦ Ma brata bliźniaka.

◦ Jest wyższy od swego brata bliźniaka o centymetr.

◦ Woli uczyć się sam, na lekcjach pojawia się przypadkiem.

◦ Jego patronusem jest słowik.

◦ Boginem chłopca jest on sam martwy.

◦ Bardzo dobrze lata na miotle.

◦ Kiedyś często przedstawiał się jako swój brat bliźniak.

◦ Nauczył się pewnej umiejętności o której nikomu nie mówi.

◦ Co dziwne został prefektem na czwartym roku nauki.

◦ Świetnie posługuje się dialektem amerykańskim jak i angielskim.

◦ Potrafi prowadzić mugolskie samochody.

◦ Potrafi się deportować.

◦ W głębi swojego serduszka jest potulnym kotkiem (chyba).

◦ Posiada tatuaż.

[Ferith]

@Apdejt
Kilka relacji

[PrawdziwyZiela]

Bardzo ładna karta postaci. :3

[strzyga]

No kogoś mi tu brakuje no.

[Ferith]

Jakieś tam zmiany, update.

[Hachi]

super bad boy

[Azriel]

ruchable sad boy  

[PrawdziwyZiela]

to niezly przestepca XDDD

[Ferith]

bed boj cnie, muszę się dostosować do brata

[Matthew10]

@up XD