Witaj!

Odrzucone Podanie - Aluinn Dhoire
Ne1tan
Azkaban




Posty: 5
Tematy: 3
Mar 2015

#1
Imię i nazwisko: Aluinn Dhoire
Wiek: 32 lata.
Data urodzenia: 13.06 ** 32 lata wcześniej **
Miejsce urodzenia: Coalville, niewielki jednorodzinny dom.
Obecne miejsce zamieszkania: Hogsmeade.
Czystość krwi: 0 %
Historia postaci (Minimum 12 rozwiniętych zdań): Godzina 18.30 i oczekiwanie na wyjście lekarza z sali. Po chwili słychać otwierane drzwi i stukanie butów doktora. " Wszystko w porządku ". Z Abrahama, bo tak nazywał się ojciec chłopaka, zeszło powietrze. Wśród oczekujących przed salą była jeszcze pewna kobieta, która czekała na swoją siostrę, również rodzącą w sali obok. To ona dotrzymywała mężczyźnie czasu, podczas oczekiwania na malca. Mimo wszystko nie była to tylko zwykła niewinna osóbka. Po kilku godzinach mężczyzna był już z synem i żoną w sali poporodowej. Niezwykle cieszyli się z malca, ponieważ u kobiety były przedtem powikłania o możliwym wczesnym porodzie. Mimo to wszystko odbyło się bezproblemowo, aż do pewnego ranka. Było to już kilkanaście dni po narodzinach dziecka. Kobieta musiała zostać z nim na obserwacji jeszcze przez kilka tygodni. Abraham był w pracy, zaś Katie - zajmowała się małym w szpitalnym łóżku. Nagle do pokoju wchodzą dwie pielęgniarki. Oba przeciwieństwa. Duża i mała, gruba i chuda. Można było dostrzec te cechy na pierwszy rzut oka, gdyż jedna z nich miała pulchną buźkę. Były ubrane najnormalniej w świecie, jak to pielęgniarki. Miały zabrać małego Aluinn'a na obserwację do sąsiedniej sali. Kobiety zbliżyły się i powoli podniosły małego z piersi kobiety. W tym czasie druga z nich wstrzyknęła coś matce. Zemdlała... Następnych kilka dni potem w gazetach świszczało o tym, że dwie kobiety porwały dziecko ze szpitala, a matkę odurzyły. Poszukiwania nie zdawały się iść dobrym tropem, a chłopiec dorastał u swojej "rzekomej matki". Nie dowiedział się o tym, że został porwany za dzieciaka. Przyszła pora na 11 urodziny chłopaka. Matka z początku wspominała mu trochę o tym, że nie jest normalną kobietą, a on nie jest zwyczajnym dzieckiem. Wszystko przebiegło pomyślnie, a sam chłopiec dostał się do szkoły. A konkretniej do Gryffindoru. Jego szkolne lata nie wyglądały za ciekawie. Mimo pilnej nauki nie był zbyt lubianą osobą. To ze względu na jego poziom krwi. Szczególną nienawiść okazywał mu Frenhie. Ślizgon. Krytykował go i poniżał na każdym kroku. Mimo wszystko ten nie dawał za wygraną i przyjmował wszystko z anielską cierpliwością. Kolejne lata były monotonne. Dziewczyna, nauka i tak dalej i tak dalej. Mężczyzna, bo tak można było go już zwać po skończeniu Hogwartu wrócił do matki, a raczej jego porywaczki. Pewnego razu sprzątał dom i przez przypadek dobrał się do szafki matki. O dziwo znalazł tam stary skrawek gazety o porwanym chłopcu ze szpitala. Nagle wszystko mu się rozjaśniło. Natychmiastowo spakował swoje torby, zostawił kluczę i wyszedł z mieszkania. Nie zostawił po sobie nawet listu, a jego celem było Hogsmeade.  
Wygląd postaci (Minimum 10 rozwiniętych zdań): Aluinn to wysokiej postury mężczyzna. Rozczochrane czarne włosy, niebieskie oczy i delikatnie odstające uszy. Z czasem ich wygląd się zmienił, jednak gdy był jeszcze dzieckiem jego uszy były powodem do żartów rówieśników. Jego twarz jest dość smukła, bez żadnych szczególnych śladów typu pieprzyki, bądź blizny. Ma niewielki nos i dość szerokie ramiona mimo, że za bardzo nie dba o swoje ciało. Na szyi ma zawieszony wisiorek w którym umieszczone jest zdjęcie jego matuli, oczywiście nie biologicznej. Ma dość jasną karnację, przypomina w niektórych momentach nawet typowego Irlandczyka. Najczęściej ubrany w jeansy, brązową skórzaną kurtkę i czarne buty. Nie rozstaje się również ze swoją torbą, która jest przewieszona na jego ramieniu.
Cechy charakteru (Minimum 10 rozwiniętych zdań): Najczęściej spokojny, opanowany i trzeźwo myślący w niektórych sytuacjach może zmienić się w agresora. Matka zastępowała mu przyjaciół różnymi magicznymi rzeczami, mimo to jego drobny kompleks pozostał - Jest dość wstydliwy podczas rozmowy z dziewczynami. Można stwierdzić, że jest w sobie zamknięty. Nie lubi towarzystwa, lecz gdy przychodzi co do czego stara się odejść od zgrupowania i posiedzieć w samotności. Jest dosyć tajemniczy, rzadko kiedy otwiera się przy kimś, chyba, że jest to osoba wyjątkowa. Stara się powoli dążyć do swoich celów i marzeń, nie zważając na to co myślą sobie o nim inni. Typ samotnika jak to mawiają. Uwielbia długie spacery, najczęściej wieczorem, gdy wie, że nikt nie zakłóci mu swojej ciszy i strefy do której nie każdy może zajrzeć. Nie pija alkoholu, ani nie podpala papierosów, bądź innego tytoniu. Od czasu do czasu może zapalić jedynie fajkę wodną. Jedynie komu ufał wcześniej była jego dziewczyna z młodych lat, oraz matka...
Usposobienie/Sposób bycia: Z wielką chęcią chciałby zostać sam na świecie. Ludzie najczęściej nie są mu potrzebni do szczęścia. Jedynie matka, o której nadal nie może zapomnieć. Opiekuńczy tylko i wyłącznie w stosunku do zwierząt, mimo to nadal żadnego nie przygarnął pod swoje skrzydła.
Umiejętności: Potrafi doskonale tasować karty, uczy się języka Włoskiego mimo to nie idzie mu to najlepiej. Jego ulubionym przedmiotem w szkole była Historia Magii. Umie bardzo wiele w tej dziedzinie, także nie łatwo jest go na tym złapać.
//Adnotacja: Z dniem 18.10.2014, postanowieniem Administracji RP, zostaje wycofana możliwość wpisywania deportacji do umiejętności. Każda osoba, chcąca posiadać umiejętność deportacji winna udać się do Ministerstwa w celu zdania niezbędnych kursów w IC.
Wykształcenie(Z umiarem, Einsteinów nie przyjmujemy):

Wyniki z OWUTEM-ów:
Do dyspozycji masz 30 punktów.
PO - 5p
Z - 4p
N - 3p
O - 2p
T - 1p

ONMS - N
Transmutacja - N
OPCM - Z
Zielarstwo - O
Smokologia - O
Starożytne Runy - PO
Eliksiry - T
Astronomia - Nie podchodził
Numerologia - Nie podchodził
Wróżbiarstwo - Nie podchodził
Językoznawstwo - T
Zaklęcia i Uroki - Z
Historia Magii - PO


Rodzina postaci: Abraham Dhoire - Ojciec biologiczny ( Postać RP )
Kaite Dhoire - Matka biologiczna ( Postać RP )
Samantha Yeanr - Matka, porywaczka ( Postać RP )


======================================
Dane dotyczące gracza:
======================================

Nick w grze: Ne1tan
Twój wiek OOC: 15
Czy jest to multikonto?: Noł
Dlaczego chcesz, aby Twoja postać była dorosła?: Ponieważ chcę mieć większe możliwości.
Jak oceniasz swój poziom RP?: 7,5 / 10
Czy masz doświadczenie w grze na serwerach RP?: Grałem tu kiedyś, miałem już postać dorosłą.
Skąd dowiedziałeś się o serwerze?: Nie pamiętam.

Rozegraj scenkę, w której Twoja postać stara się przerwać bójkę dwóch młodych chłopców oraz nakłonić ich do rozwiązania konfliktu drogą pokojową.(Podpowiedź: Pamiętaj o czynnościach).

A - Al.
CH1 - Chłopiec 1
CH2 - Chłopiec 2

** Alduinn wolnym krokiem wstępuję do baru, jego oczom ukazują się dwaj chłopcy najwyraźniej szarpiący się. Mężczyzna prędko podchodzi w ich kierunku **

A - A co tu się wyrabia? * W tym czasie chwyta jednego z dzieciaków i odpycha go dość delikatnie *
CH1 - Ten chłopak ukradł mi cukierki! * Wykrzyknął i wskazał palcem na drugiego, stojącego ok. metr od niego *
CH2 - Co? * Chłopcu natychmiastowo uniosły się w górę brwi * Ja nic nie ukradłem * Powiedział zdumiony i spuścił wzrok *
** Gdy Alduinn miał skierowany wzrok na drugiego rzekomego złodzieja, pierwszy z nich podszedł bliżej mężczyzny i "pacnął"go w jajca. **
A - Kuź*a! * Z ust Al'a padło to dość wyraźnie, w tym samym czasie ludzie którzy siedzieli obok spojrzeli w jego stronę ze zdumieniem *
** W tym momencie obaj chłopcy wybiegli z baru, a mężczyzna pognał za nimi **


** DWÓR PRZED BAREM **

A - Stop, stop! * Krzyczy za nimi jednocześnie biegnąc. *
** Widać, że chłopcy powoli zaczynają tracić siły, zwalniają i zaczynają opróżniać kieszenie **
A - Mam Cię! * Chwyta jednego z nich za koszulkę jednocześnie przysuwając go do siebie. * Koniec biegania * Mówi lekko zdyszany. *
CH1 - Proszę mnie puścić, my to wszystko oddamy! * Chłopak prawię się rozkleił i rozpłakał, w jego oczach widać już łzy *
CH2 - * W tym momencie zatrzymuje się i spogląda na mężczyznę trzymającego jego kumpla. *
CH1 - Choć tu * Macha ręką w kierunku kolegi * Oddaj to co masz...
CH2 - * Oddał resztę słodyczy, oraz monet z kieszeni które mu jeszcze zostały * Przepraszamy, ale mamy ciężką sytuację. Rozumie pan?
A - Tak, ale  to nie powód do kradzieży. Mogliście kogoś poprosić o pomoc, kradzież to nie najlepsze rozwiązanie, uwierzcie mi. * Skinął im głową w geście zrozumienia, po czym puścił chłopaka z powrotem na nogi * A teraz wracajcie do baru, oddajcie to co zwinęliście i grzecznie przeproście. * Kącik jego ust delikatnie poszedł w górę * Raz, raz.

** Chłopcy wolnym krokiem ruszyli z powrotem w kierunku baru, a Al dotrzymywał im drogi do końca. **




Czy przeczytałeś regulamin? Tak (!!!)
tomek011
Czarodziej




Posty: 345
Tematy: 17
Gru 2014
416
Gryffindor
#2
Podanie mało estetyczne. Połowę historii 32 letniej postaci zajmuje opis ciąży. Wygląd i charakter też niedbale napisane, wszystko się zlewa, na dodatek charakter postaci jest nijaki, niczym się nie wyróżnia. Akcja RP napisana na 'odwal się' tak samo jak odpowiedź na pytanie 'Dlaczego chcesz, żeby twoja postać była dorosła?' To, że miałeś kiedyś postaci dorosłe nie znaczy, że otrzymasz taką ponownie bez żadnego wysiłku.
Odrzucone; możesz spróbować ponownie za 7 dni.



Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten temat 1 gości



Polskie tłumaczenie © 2007-2024 Polski Support MyBB MyBB, © 2002-2024 MyBB Group.
Theme by XSTYLED modified by Hapel Dev Team © 2015-2024.