Witaj!

Zaakceptowane Podanie na Dorosłego
Shadracg
Czarodziej




Posty: 1
Tematy: 1
Lut 2018
0
#1
Imię i nazwisko: Shadrach Thorne
Data i miejsce urodzenia:  24 Stycznia 2030r. Polska
Status krwi: 100%
Historia postaci: Cała historia zaczyna się w zwykły styczniowy dzień, na świat w małym, polskim szpitalu przychodzi jako pierwszy mały Shadrach, a tuż za nim jego siostra Cynthia. Są oni świadectwem małżeństwa Vanessthraci i Blasthora pochodzących z polsko-francuskiego, czarodziejskiego rodu - Thorne.
Dzieci kilka dni po narodzinach wraz z matką powróciły do ich rodowej rezydencji, która mieściła się w opuszczonej warowni na terenie Polski. Tam czekał na nich komitet powitalny na czele z ich ojcem. Mała dwójka od początku była nierozłączna, towarzyszyli sobie w każdej zabawie, wzajemnie się wspierali i uczyli nowych rzeczy. Gdy Shadrach miał 5 lat pewnego dnia bawił się spokojnie, sam w ogrodzie, aż nagle znikąd wyskoczyła przed niego jego siostrzyczka. Młody straszliwie się wystraszył  i z bliżej nie znanych mu przyczyn zdołał odrzucić ją na kilka metrów do przodu, nie dotykając jej. W panice pobiegł po rodziców, by ci zdołali pomóc jego siostrze, której jak później się okazało nic większego się nie stało. Rodzice wytłumaczyli mu, że z tego typu "mocami" będzie miał czynność przez resztę swojego życia, a przy odpowiedniej pracy, będzie mógł zostać wielkim czarodziejem. Kilka dni po 8 urodzinach rodzice zaczęli uczyć ich latania na miotłach, chłopakowi niezbytnio się to spodobało, ale ze spokojem wykonywał kolejne cele treningów. Nauki przechodziły łatwo i bez większych komplikacji, no może prócz jednego momentu, gdy Cynthia prawie nie połamała się całkowicie wykonując wymyślne akrobacje. Rok później z całą rodziną przeprowadzili się do Wielkiej Brytanii, a dokładniej do domu w River Heights. Wkrótce miały zbliżać się ich jedenaste urodziny więc za namową matki cała rodzinka wyruszyła na ulicę pokątną, w celu zakupu: różdżki, szat, podręczników i innych przydatnych w trakcie szkoły rzeczy. Po zakupach powrócili do domu oczekując na sowę niosącą listy dla nich i ich kuzynostwa. Tego dnia Shadrach siedział w pokoju wczytując się w książkę o eliksirach, aż nagle z dołu usłyszał krzyk swojej siostry, w mgnieniu oka zbiegł po schodach, a zobaczył tam przepustkę na nowy etap życia. Gdy nadszedł już ten długo wyczekiwany dzień Shadrach, Cynthia i reszta rodziny wyruszyli na dworzec King's Cross, by przez kolumnę dostać się na peron 9 i 3/4. Na miejscu, to jest w Hogwarcie, wraz z innymi pierwszorocznymi przebyli jezioro, by na sam koniec stanąć przed tiarą przydziału mając na sobie kilkaset par oczu. "Shadrach Thorne" wyczytał nauczyciel prowadzący, młody usiadł spokojnie na krześle, a gdy tylko tiara przysłoniła jego włosy usłyszał stanowcze słowa "Slytherin". 
Pierwszy rok minął mu chyba najszybciej, większość czasu spędzał na poznawaniu tajemnic zamku. Nie przykładał większej uwagi na nauki, uczył się na nędzny i to mu w stu procentach wystarczało.  Za to w drugiej jak i trzeciej klasie po reprymendzie od rodziców zwiększył swój priorytet co do uczenia się, skupiając się bardziej na eliksirach i zaklęciach. W wakacje poprzedzające czwartą klasę zakupił aparat, który towarzyszył mu do końca szkoły. Lubił wyczekiwać na większe grupie uczniów i używając kamieni ukrycia, robił zdjęcia wystraszonych uczniaków. Piąty rok i pierwszy ważniejszy egzamin, Shadrach przyłożył się nieco bardziej do innych przedmiotów, robiąc sobie przerwy na grę w quidditcha. Sumy zdane i wreszcie nadszedł przełomowy dla szesnastolatka rok, wcześniej nie miał za dużych kontaktów z rówieśnikami, a o przyjacielu już na pewno nie ma mowy, no chyba ,że liczyć jego siostrę. Ale tego roku wszystko się zmieniło, poznał Johna, był to niski blondyn, z tego samego domu, z charakteru bardzo podobny do Shadracha. Nie minęło kilka dni, a stali się nierozłączni, wszędzie przebywali razem, razem się uczyli i razem uprzykrzali się innym. Wszystko leciało jak w bajce, do momentu, gdy nie minął szósty rok. Po wakacjach John nie wrócił do Hogwartu, przez kilka tygodni chłopak miał swego rodzaju żałobę, ale dzięki szczerej rozmowie z siostrą podniósł się. Ukończył szkołę z dobrymi wynikami, a przynajmniej tak sądził, tuż po tym ja przekroczył "most do nikąd" zapisał się wraz z Cynthią, na kursy deportacji które zdał. Po tym etapie cała rodzina wróciła do Polski zatrzymując się w tej samej warowni, która rok później zawaliła się zabijając przy tym około połowę Thorne'ów. Jemu, jak i najbliższym udało się wyjść cało z tragicznego wypadku, kierując się po tym na drugi koniec kraju. Tam żyli spokojnie, Shadrach w tym czasie pracował u lokalnego kupca eliksirów, dorabiał dzięki temu na przyszłość. W wieku 28 lat zmarli ich rodzice, bliźniacy wspierali się razem w obliczu tego zdarzenia, aż zaakceptowali ten smutny fakt. Kilka lat później z ocalałą 
resztą rodziny przeprowadzili się z powrotem do Wielkiej Brytanii, by tam zjednoczyć ród Thorne'ów.

Wygląd postaci: Shadrach wygląda na osobę dość młodą, mającą przed sobą jeszcze wiele lat życia, większość przechodniów dało by mu około trzydzieści lat. Jest dość wysokim, mierzy sto dziewięćdziesiąt centymetrów wzrostu. Jego mocno chuderlawa, koścista sylwetka może wywierać wrażenie osoby, która w trakcie mocniejszej burzy złamie się w pół jak patyk. Ma niezdrowo bladą skórę, którą często stara się zakrywać, by nie dopuścić do niej światła słonecznego. Ramiona jak i cała klatka piersiowa Shadracha nie są ani szerokie ,ani wąskie. Brzuch za to jest całkowicie płaski z widocznie zarysowanymi żebrami, wygląda jakby nie jadł nic od kilku dobrych dni. Wracając nieco wyżej ujrzymy jego podłużną twarz, z wręcz szkaradnymi, ostrymi rysami twarzy. Na samym jej centrum umieszczony jest długi, lecz wąski nos. Wąskie usta mężczyzny mają bladą barwę, zazwyczaj nie ujrzymy na nich uśmiechu, większość czasu chodzi z kamienną miną i tylko w wyjątkowych sytuacjach ukazuje swoje białe zęby.  Duże szmaragdowe oczy zdecydowanie patrzą na otaczający go świat, ponad nimi rosną gęste, czarne brwi. Jego czoło jest wolne od zmarszczek, jedynie tuż na prawa brwią znajduje się równoległa do niej mała blizna. Górną część głowy otaczają gęste kruczoczarne włosy, najczęściej ścina je krótko na bokach, a górę pozastawia dłuższą, by swobodnie móc ją modelować w zależności od okazji. Ubiera się zazwyczaj w długą, czarną szatę z zielonymi wykończeniami, do tego ciemno szare – przechodzące w czerń jeansy i zwykłe sportowe buty, też czarne. Do tego zawsze na jego szyi wisi medalion z symbolem pustki.  Porusza się powolnym krokiem utrzymując wyprostowaną postawę ciała, dokładnie analizując otoczenie, będąc przez to gotowym na atak w jego kierunku.

Cechy charakteru: Shadrach już od najmłodszych lat lubował się w snuciu "niecnych" planów. Dzięki swojemu dużemu sprytowi i wrodzonej chytrości zawsze stawiał na swoim zawsze dążąc do uzyskania jak najlepszych korzyści wynikających z danej sytuacji. Choć lata dzieciństwa minęły nieubłaganie wiele lat temu, to dawne zachowania mają duże odzwierciedlenie w jego obecnym życiu. Jest przesadnym introwertykiem, nie lubi przebywać w większej grupie osób, zamiast tego woli posiedzieć samotnie w dom. Prócz tego spędza dużo czasu z rodziną, lubi te wieczorne herbatki przy kominku przy akompaniamencie muzyki klasycznej. Szczególne relacje łączą go z jego siostrą, biologiczną siostrą, dzielą ze sobą dużo podobnych cech, które tym bardziej złączyły ich do siebie tworząc zdrową, szczęśliwą relację. Zazwyczaj nie szuka pretekstów do bijatyk, po prostu ignoruje większość ludzi. Zmienia się to, gdy "nadepnie mu na odcisk" wtedy
 potrafi w mgnieniu oka "zrzucić na niego grad piorunów".  Strasznie nie lubi, gdy ktoś narzuca mu swoje zdanie, bez znaczenia, czy jest bardziej poprawne od jego, woli sam dojść do momentu, w który coś pójdzie nie po jego myśli niż słuchać się innych. Od czasów szkolnych odznacza się wygórowaną ambicją, często cele, które sobie stawia przewyższają jego możliwości. Mężczyzna nie stawia za wygraną i każda przegrana staje się dla niego pretekstem do doskonalenia własnej persony. Nie toleruje rutyny, życie przyzwyczaiło go do ciągłych zmian i z całych sił stara się zmieniać swoje nawyki.


Wyniki z OWuTeM-ów:

Astronomia –T
Eliksiry – PO
Historia Magii –T
Mugoloznawstwo -O
Latanie –Zdane
Numerologia –T
Opieka Nad Magicznymi Stworzeniami – T
Obrona Przed Czarną Magią – PO
Starożytne Runy –T
Transmutacja –Z
Wróżbiastwo –T
Zaklęcia i Uroki – PO
Zielarstwo –N

Skąd dowiedziałeś się o serwerze?
Lata temu od znajomego.

Co to jest IC i jak je zapisujemy?
IC (In Character) – Jest to rodzaj czatu, w którym odbywa się cała rozgrywka, pisząc normalnie na czacie mówimy naszą postacią. Używajac „*...*” opisujemy co nasza postać aktualnie robi, dzięki użyciu „**...**” opsiujemy otoczenie lub przedmioty, można dzięki niej także pytać o szczegóły tego co widzi nasza postać. 
Co to jest OOC i jak je zapisujemy?
OOC (Out of Character) – Jest to rodzaj czatu, w którym porozumiewamy się z innym GRACZEM, jako ja sam, dotyczy on tylko świata realnego i nie można mieszać go z tym IC, zapisujemy go używając „(...)”.

Napisz akcję, w której twoja postać porządkuje strych w swoim domu i napotyka się na pamiątkę z czasów szkolnych.
**Dom rodzinny Shadracha pogodne popołudnie**
**Strych, widać porozwalane pudła, większość opisane zgodnie z zawartością pomieszczenie dobrze oświetlane przez żarówkę podwieszoną pod sufitem.**
*Shadrach przeszukuje pudła.* Dobra... Tu jakieś ciuchy, tu zabawki *widocznie zdziwiony spojrzał na pudło.* to jeszcze takie rzeczy mam? *odłożył pudło na swoją lewą stronę, łapiąc za kolejne* **Na tym napis „Hogwart”**  Oho. *Potrząsnął pudłem, lecz nie wydał się żaden charakterystyczny dźwięk* No można sprawdzić co tam jest. *Spojrzał jeszcze na zegarek, który nosi na prawym nadgarstku* **Wskazuje on godzinę 17:25** Mam jeszcze czas... *Powiedział i zabrał się za otwieranie.* **W środku znajdowały się różne papiery i kilka kopert.** To co my tu mamy. *Powiedział cicho, biorąc do rąk pierwszą kopertę, oczywiście otworzył ją delikatnie.* **Znajdowały się w niej zdjęcia – dokładniej siedem, pierwsze ukazywało Shadracha en face, za czasów trzeciej klasy. **  *Nic nie mówiąc przerzucił ją na koniec.* **Na tym widniały lochy i przechodzący się po nim uczniowie, zdjęcie jest ruchome** To ja takie rzeczy robiłem? Rany... musiało mi się bardzo nudzić... *I te przeniósł na koniec.* **Trzecie zdjęcie przedstawia Shadracha warzącego jakiś eliksir w Sali lekcyjnej, z czasów szóstej klasy** No i te jest fajne, widać, że od zawsze dobry byłem. *Uśmiechnął się lekko, ale po chwili wrócił do swojej codziennej miny. Przeleciał resztę zdjęć i odstawił je do koperty, a ją do pudła.* *Wgłębił wzrok w zawartość i po chwili wyciągnął kilka kartek związanych sznurkiem.* Hmm... Notatki z Zielarstwa. *Zaczął czytać treść jednego tematu pod nosem* Tak, z ostatniej klasy. *Dodał po przeczytaniu na sam koniec i  te odłożył na miejsce* *Wywrócił całą zawartość poszukując czegoś ciekawego* Nic ciekawego chyba tu nie ma. *Powiedział i spokojnie zamknął pudło i odłożył na jego prawą stronę.*

Czy przeczytałeś regulamin?
Oczywiście, że tak.

Składając podanie, akceptuję regulaminy serwera Hapel.pl i zobowiązuje się do ich przestrzegania.

"Nie istnieje mrok, jest tylko cień, z którego odrodzili się Thorne."
Wszelkie pytania co do rodu do TestingNow.

(kefirx - dowód posiadania ucznia.)
AlexiTheWolfie
Udzielający się na forum



Weryfikator

Posty: 1,403
Tematy: 3
Sie 2015
53
Slytherin
#2
Zgłoś się na discordzie
AlexiTheWolfie
Udzielający się na forum



Weryfikator

Posty: 1,403
Tematy: 3
Sie 2015
53
Slytherin
#3
Akcept.



Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten temat 1 gości



Polskie tłumaczenie © 2007-2024 Polski Support MyBB MyBB, © 2002-2024 MyBB Group.
Theme by XSTYLED modified by Hapel Dev Team © 2015-2024.