10.03.2018 22:02
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 11.03.2018 16:31 przez Walker. Edytowano w sumie 2 razy.)
Imię i nazwisko:
James Charpentier
Data i miejsce urodzenia:
24.12.2036 Honfleur,Francja
Status krwi:
50%
Historia postaci:
Historia chłopaka zaczęła się w Wigilię, kiedy to na niebie pojawiła się pierwsza gwiazda. To wtedy na świat przyszedł malutki James. Jako iż żył w rodzinie w której każdy wiedział o magii, od najmłodszych lat obcował z magią i był przygotowywany do przyszłego życia. Ojciec pochodził z zamożnej rodziny, więc nie można było narzekać na niedostatek. Jedyne czego brakowało James'owi to matki w domu jak i ojca. Magiczne moce chłopaka ukazały się w wieku około dziesięciu lat, podczas ćwiczeń z lekkoatletyki, przez swoją nieuwagę nie zauważył korzenia drzewa, dokładniej wysokiego dębu. Chłopak oczywiście się potknął przez co zdezorientowany oraz wkurzony, wystawił ręce do przodu z obawą uderzenia się o głowę, lecz zatrzymał się parę centymetrów nad ziemią. Bez cienia wątpliwości, wszyscy byli przekonani że odziedziczył zdolności magiczne. Mieszkając w Honfleur znał tam pełno dzieci.Pewnego dnia musiał wyjechać do Londynu z rodziną zostawiając swoich znajomych w rodzinnym mieście .Przyszedł wreszcie czas na 11 urodziny James'a.W związku z tym, że miała przelecieć sowa zostały one hucznie wyprawione. I tak też się stało. Chwilę po zdmuchnięciu świeczek przyleciał ptak z listem w dziobie, informującym że został przyjęty do szkoły Magii i Czarodziejstwa w Hogwarcie. Dzień później całą rodziną wybrali się na ulicę Pokątną, aby zakupić potrzebne rzeczy do szkoły, takie jak różdżka, miotła,szata, książki i tp.Wreszcie przyszedł długo wyczekiwany przez niego dzień. 1 września życie chłopaka diametralnie się zmieniło. Nowe otoczenie, nowi ludzie... Inaczej mówiąc "nowe życie". James został przydzielony do domu Salazara Slytherina i po Wielkiej Uczcie udał się do swojego dormitorium, wraz ze swoimi rówieśnikami. Początkowe lata nauki nie były dla niego dużym wyzwaniem. Dzięki wiedzy zdobytej w dzieciństwie nauka przychodziła mu gładko, co można było wywnioskować z jego ocen. Mimo iż nie miał dużego grona przyjaciół, nie czuł się osamotniony i czerpał ogromną satysfakcję z faktu, że tutaj może sobie pozwolić na dużo więcej.Trzecia i czwarta klasy były łatwe, jak poprzednie dzięki swojej wiedzy z lat młodości dostał się do takich klubów jak np:klubu ślimaka.Został też zawodnikiem drużyny Quidditch'a na pozycji szukającego.Piąta klasa minęła już trochę gorzej ponieważ miał dużo treningów, jak i nie mógł się skupić na nauce przez co został wyrzucony z paru klubów.Szósta i siódma klasa były lepsze niż poprzednia, dzięki nauce został kapitanem drużyny oraz Prefektem.Owutemy zdał dość dobrze. Przyszedł czas na powrót do domu. Co prawda bywał tam w wakacje, lecz kompletnie nie wiedział czego może się tym razem spodziewać. Za każdym razem jego ojciec wymyślał coraz to dziwniejsze pomysły na przyszłe życie chłopaka, a atmosfera panująca w domu sprawiała, że James najchętniej wróciłby do murów szkolnych.Po powrocie do domu zapisał się na kursy deportacji które oczywiście zdał.Po pewnym czasie okazało się że dziadek James’a umarł,dlatego był on załamany po stracie najbliższej mu osoby. Pewnego dnia cała rodzina dostała zaproszenie na bal od znajomego ojca. Plan był prosty. Połączyć obie rodziny. James początkowo nie był chętny, ale po długich namowach przystał na propozycję ojca. Kilka dni później spotkał kobietę, która miała odmienić jego życie. Dziewczyna nazywała się Natalie.James widząc ją nie mógł uwierzyć że musiał wyjść za kogoś takiego, co tylko zależy na kasie.Pół godziny po rozpoczęciu balu James niezauważalnie wyszedł z domu dziewczyny i deportował się do Hogsmeade.Od tamtego balu nie widział ani Natalie,ani jej ojca możliwe że wyjechali.Miesiąc po balu chodząc po uliczkach Hogsmeade oraz ubolewając po stracie dziadka zauważył znajomą twarz lecz nie mógł sobie przypomnieć kto to jest.Więc podszedł do niej i zapytał jak się nazywa.Okazało się że jest to Marta Connelly.Przyjaciółka z lat młodości.Nie wierzył w swoje szczęście że ją spotkał.
Wygląd postaci:
![[Obrazek: eaAIL_0L8Rar7WheAlb4E2vMXM6LtuWHYNT4V2L9...CbJ0xD-u4g]](https://lh6.googleusercontent.com/eaAIL_0L8Rar7WheAlb4E2vMXM6LtuWHYNT4V2L9G1xCOEYq_cSqakjeIliZaqh8QxBMr9pJzy2Ou3fAeQZtg-rXPLtkFBlysmMkXOX1JXnLlsrHA26zb7cjBgiMEKCbJ0xD-u4g)
James jak widać na zdjęciu wyżej jest dość wysokim szatynem ponieważ mierzy Metr dziewięćdziesiąt. Jego skóra jest blada a brwi wahają się w kolorach czerni lub brązu. A co do niego, oczy ma dość duże, koloru brązowego. Nos prosty, co dodaje mu powagi. Usta ma dość duże jak na osobę płci męskiej, o dość poważnej posturze. Podbródek jest tak jakby troche zaokrąglony z charakterystycznym wcięciem pośrodku. Ciało jego jest umięśnione, a w szczególności jego brzuch iż ma tam sześciopak. Jego postura jest dość prosta. Nogi długie i umięśnione, idealnie komponujące się z resztą ciała. Ubiera się najczęściej w czarny garnitur,koszule,spodnie, oraz czarne buty.A na jego prawej ręce widnieje złoty zegarek. [Link: https://imgur.com/WwFJMAx ] który przypomina o świętej pamięci pradziadku.W takim stroju wygląda dość przystojnie i elegancko jak na niego przystało.
Cechy charakteru:
Szatyn jak na ślizgona przystało był wredny dla większości nieznajomych,a po ojcu najbardziej znane jego cechy to arogancja i zawziętość.Jest on osobą cechującą się niewiarygodną mądrością z przedmiotów związanych z czarami, oraz zwierzętami. Ponadto rozsądek, zawsze dawał mu najlepsze decyzje. Jednakże od ostatnich czasów jak się dowiedział o śmierci dziadka wszystko przestało być dla niego miłe.Jedyne co mu zostawało to praca,alkohol.Jest wiadome że James pochodzi z bogatej rodziny,dlatego miał pełno rzeczy.Dopiero jak umarł mu dziadek, rodzice zrozumieli że James będzie to mocno przeżywał ponieważ był z nim bardzo zżyty.Więc ci zaczęli James’owi pomagać ze stratą bliskiej osoby.Co do czarów, kochał ich używać.Choć może czasem wybierał złe decyzje, to był bardzo wierny przyjaciołom i rodzinie. Kochał ich na swój sposób.Dla rodziny,najbliższych no i przyjaciół mógł nawet skoczyć w ogień.Chłopak nienawidzi jak ktoś jest samotny,ponieważ sam w młodości podczas wakacji był.Zawsze uwielbiał poznawać coraz to dziwniejsze i lepsze rzeczy,takie jak np:różne języki,potrawy,tradycje i tak dalej.Po 23 roku życia znał już 6 języków obcych między innymi:Grecki, Hiszpański, Włoski, Norweski,Niemiecki i oczywiście dopełnił swój język czyli Francuski.
Wyniki z OWuTeM-ów:
(Dysponujesz trzydziestoma punktami. W - 6, PO – 5, Z – 4, N – 3, O – 2, T – 1; nie istnieje możliwość nie podchodzenia do egzaminu.)
Astronomia –T (1)
Eliksiry –N (3)
Historia Magii –N (3)
Mugoloznawstwo -T(1)
Latanie –ZALICZONE
Numerologia –N (3)
Obrona Przed Czarną Magią –PO (5)
Starożytne Runy –T(1)
Transmutacja –Z (4)
Wróżbiarstwo –T (1)
Zaklęcia i Uroki –PO(5)
Zielarstwo –T (1)
Skąd dowiedziałeś się o serwerze?
Youtube
Co to jest IC i jak je zapisujemy?
IC jest to tworzenie postaci (utworzonej) w grze, a używamy tego jakbyśmy pisali normalnie na czacie mc po wciśnięciu “T”,zapisujemy to również w gwiazdkach.
Co to jest OOC i jak je zapisujemy?
OOC to porozumiewanie się o tematach spoza uniwersum serwera i HP, a zapisuję się je w nawiasach owalnych ”(Musze iść dokończymy akcje jutro?)”
Napisz akcję, w której twoja postać porządkuje strych w swoim domu i napotyka się na pamiątkę z czasów szkolnych.
J-James
M-Marie (Matka James’a)
C-Cristiano (Ojciec James’a)
**Pewnego słonecznego popołudnia we wakacje w domu rodzinnym James’a kiedy to wybrał się do domu rodziców**
**nagle rodzice James’a siedząc w salonie usłyszeli coś na strychu**
M: James! coś hałasuje na strychu!
J: Już idę tam! *odkrzyknął i poszedł w stronę schodów na strych wyciągając różdżkę.*
*przed wejściem na strych użył werbalnego zaklęcia ,,Lumos,, po czym wszedł*
**na strychu widać pełno kurzu,kufrów, no i w rogu widać coś czarnego a przy tym jakiś kufer**
J: Co to może być.... Mamo! przynieś mi miotłę i ścierkę do kurzu! *krzyknął podchodząc do rogu pokoju*
M:Już idę! *również krzyknęła po czym weszła po schodach na strych i zostawiła mu rzeczy*
Co tu mamy?
J: Nie wiem. *spojrzał lepiej na róg po czym się lekko uśmiechnął* Ach,Black.
M: Black chodź. *zagwizdała i wyszła ze strychu a zaraz za nią czarny pies*
C: *wszedł na strych*James co tu masz?
J: Znalazłem Black’a. *Powiedział i mimowolnie się uśmiechnął w stronę Ojca*Chcesz mi pomóc?
C: Pewnie. *zabrał miotłę i zaczął zamiatać kurz*
J: *położył różdżkę obok i uklęknął przy pierwszym kufrze*
**na kufrze widać herb slytherinu, jak i hogwartu**
J: O ja cię kręcę... *otworzył go po czym zaczął grzebać szukając czegoś znajomego*
**W kufrze widać szatę do gry,szatę wyjściową,błyskawice,oraz szkatułkę z drewna**
J:*wziął kufer i zszedł z nim po czym znowu wszedł*
C: Skończyłem James.*powiedział Cristiano gdy już skończył zamiatać*
J: Chodź Tato. *powiedział i zabrał różdżkę, po czym wypowiedział ,,Nox,, i wyszedł zamykając strych*
Czy przeczytałeś regulamin? Oczywiście.
Składając podanie, akceptuję regulaminy serwera Hapel.pl i zobowiązuje się do ich przestrzegania.
Tak wygląda pies [ https://imgur.com/H2A5hrm ]
Tak wyglądają rodzice James’a [ https://imgur.com/a/kL2QU ]
James Charpentier
Data i miejsce urodzenia:
24.12.2036 Honfleur,Francja
Status krwi:
50%
Historia postaci:
Historia chłopaka zaczęła się w Wigilię, kiedy to na niebie pojawiła się pierwsza gwiazda. To wtedy na świat przyszedł malutki James. Jako iż żył w rodzinie w której każdy wiedział o magii, od najmłodszych lat obcował z magią i był przygotowywany do przyszłego życia. Ojciec pochodził z zamożnej rodziny, więc nie można było narzekać na niedostatek. Jedyne czego brakowało James'owi to matki w domu jak i ojca. Magiczne moce chłopaka ukazały się w wieku około dziesięciu lat, podczas ćwiczeń z lekkoatletyki, przez swoją nieuwagę nie zauważył korzenia drzewa, dokładniej wysokiego dębu. Chłopak oczywiście się potknął przez co zdezorientowany oraz wkurzony, wystawił ręce do przodu z obawą uderzenia się o głowę, lecz zatrzymał się parę centymetrów nad ziemią. Bez cienia wątpliwości, wszyscy byli przekonani że odziedziczył zdolności magiczne. Mieszkając w Honfleur znał tam pełno dzieci.Pewnego dnia musiał wyjechać do Londynu z rodziną zostawiając swoich znajomych w rodzinnym mieście .Przyszedł wreszcie czas na 11 urodziny James'a.W związku z tym, że miała przelecieć sowa zostały one hucznie wyprawione. I tak też się stało. Chwilę po zdmuchnięciu świeczek przyleciał ptak z listem w dziobie, informującym że został przyjęty do szkoły Magii i Czarodziejstwa w Hogwarcie. Dzień później całą rodziną wybrali się na ulicę Pokątną, aby zakupić potrzebne rzeczy do szkoły, takie jak różdżka, miotła,szata, książki i tp.Wreszcie przyszedł długo wyczekiwany przez niego dzień. 1 września życie chłopaka diametralnie się zmieniło. Nowe otoczenie, nowi ludzie... Inaczej mówiąc "nowe życie". James został przydzielony do domu Salazara Slytherina i po Wielkiej Uczcie udał się do swojego dormitorium, wraz ze swoimi rówieśnikami. Początkowe lata nauki nie były dla niego dużym wyzwaniem. Dzięki wiedzy zdobytej w dzieciństwie nauka przychodziła mu gładko, co można było wywnioskować z jego ocen. Mimo iż nie miał dużego grona przyjaciół, nie czuł się osamotniony i czerpał ogromną satysfakcję z faktu, że tutaj może sobie pozwolić na dużo więcej.Trzecia i czwarta klasy były łatwe, jak poprzednie dzięki swojej wiedzy z lat młodości dostał się do takich klubów jak np:klubu ślimaka.Został też zawodnikiem drużyny Quidditch'a na pozycji szukającego.Piąta klasa minęła już trochę gorzej ponieważ miał dużo treningów, jak i nie mógł się skupić na nauce przez co został wyrzucony z paru klubów.Szósta i siódma klasa były lepsze niż poprzednia, dzięki nauce został kapitanem drużyny oraz Prefektem.Owutemy zdał dość dobrze. Przyszedł czas na powrót do domu. Co prawda bywał tam w wakacje, lecz kompletnie nie wiedział czego może się tym razem spodziewać. Za każdym razem jego ojciec wymyślał coraz to dziwniejsze pomysły na przyszłe życie chłopaka, a atmosfera panująca w domu sprawiała, że James najchętniej wróciłby do murów szkolnych.Po powrocie do domu zapisał się na kursy deportacji które oczywiście zdał.Po pewnym czasie okazało się że dziadek James’a umarł,dlatego był on załamany po stracie najbliższej mu osoby. Pewnego dnia cała rodzina dostała zaproszenie na bal od znajomego ojca. Plan był prosty. Połączyć obie rodziny. James początkowo nie był chętny, ale po długich namowach przystał na propozycję ojca. Kilka dni później spotkał kobietę, która miała odmienić jego życie. Dziewczyna nazywała się Natalie.James widząc ją nie mógł uwierzyć że musiał wyjść za kogoś takiego, co tylko zależy na kasie.Pół godziny po rozpoczęciu balu James niezauważalnie wyszedł z domu dziewczyny i deportował się do Hogsmeade.Od tamtego balu nie widział ani Natalie,ani jej ojca możliwe że wyjechali.Miesiąc po balu chodząc po uliczkach Hogsmeade oraz ubolewając po stracie dziadka zauważył znajomą twarz lecz nie mógł sobie przypomnieć kto to jest.Więc podszedł do niej i zapytał jak się nazywa.Okazało się że jest to Marta Connelly.Przyjaciółka z lat młodości.Nie wierzył w swoje szczęście że ją spotkał.
Wygląd postaci:
James jak widać na zdjęciu wyżej jest dość wysokim szatynem ponieważ mierzy Metr dziewięćdziesiąt. Jego skóra jest blada a brwi wahają się w kolorach czerni lub brązu. A co do niego, oczy ma dość duże, koloru brązowego. Nos prosty, co dodaje mu powagi. Usta ma dość duże jak na osobę płci męskiej, o dość poważnej posturze. Podbródek jest tak jakby troche zaokrąglony z charakterystycznym wcięciem pośrodku. Ciało jego jest umięśnione, a w szczególności jego brzuch iż ma tam sześciopak. Jego postura jest dość prosta. Nogi długie i umięśnione, idealnie komponujące się z resztą ciała. Ubiera się najczęściej w czarny garnitur,koszule,spodnie, oraz czarne buty.A na jego prawej ręce widnieje złoty zegarek. [Link: https://imgur.com/WwFJMAx ] który przypomina o świętej pamięci pradziadku.W takim stroju wygląda dość przystojnie i elegancko jak na niego przystało.
Cechy charakteru:
Szatyn jak na ślizgona przystało był wredny dla większości nieznajomych,a po ojcu najbardziej znane jego cechy to arogancja i zawziętość.Jest on osobą cechującą się niewiarygodną mądrością z przedmiotów związanych z czarami, oraz zwierzętami. Ponadto rozsądek, zawsze dawał mu najlepsze decyzje. Jednakże od ostatnich czasów jak się dowiedział o śmierci dziadka wszystko przestało być dla niego miłe.Jedyne co mu zostawało to praca,alkohol.Jest wiadome że James pochodzi z bogatej rodziny,dlatego miał pełno rzeczy.Dopiero jak umarł mu dziadek, rodzice zrozumieli że James będzie to mocno przeżywał ponieważ był z nim bardzo zżyty.Więc ci zaczęli James’owi pomagać ze stratą bliskiej osoby.Co do czarów, kochał ich używać.Choć może czasem wybierał złe decyzje, to był bardzo wierny przyjaciołom i rodzinie. Kochał ich na swój sposób.Dla rodziny,najbliższych no i przyjaciół mógł nawet skoczyć w ogień.Chłopak nienawidzi jak ktoś jest samotny,ponieważ sam w młodości podczas wakacji był.Zawsze uwielbiał poznawać coraz to dziwniejsze i lepsze rzeczy,takie jak np:różne języki,potrawy,tradycje i tak dalej.Po 23 roku życia znał już 6 języków obcych między innymi:Grecki, Hiszpański, Włoski, Norweski,Niemiecki i oczywiście dopełnił swój język czyli Francuski.
Wyniki z OWuTeM-ów:
(Dysponujesz trzydziestoma punktami. W - 6, PO – 5, Z – 4, N – 3, O – 2, T – 1; nie istnieje możliwość nie podchodzenia do egzaminu.)
Astronomia –T (1)
Eliksiry –N (3)
Historia Magii –N (3)
Mugoloznawstwo -T(1)
Latanie –ZALICZONE
Numerologia –N (3)
Obrona Przed Czarną Magią –PO (5)
Starożytne Runy –T(1)
Transmutacja –Z (4)
Wróżbiarstwo –T (1)
Zaklęcia i Uroki –PO(5)
Zielarstwo –T (1)
Skąd dowiedziałeś się o serwerze?
Youtube
Co to jest IC i jak je zapisujemy?
IC jest to tworzenie postaci (utworzonej) w grze, a używamy tego jakbyśmy pisali normalnie na czacie mc po wciśnięciu “T”,zapisujemy to również w gwiazdkach.
Co to jest OOC i jak je zapisujemy?
OOC to porozumiewanie się o tematach spoza uniwersum serwera i HP, a zapisuję się je w nawiasach owalnych ”(Musze iść dokończymy akcje jutro?)”
Napisz akcję, w której twoja postać porządkuje strych w swoim domu i napotyka się na pamiątkę z czasów szkolnych.
J-James
M-Marie (Matka James’a)
C-Cristiano (Ojciec James’a)
**Pewnego słonecznego popołudnia we wakacje w domu rodzinnym James’a kiedy to wybrał się do domu rodziców**
**nagle rodzice James’a siedząc w salonie usłyszeli coś na strychu**
M: James! coś hałasuje na strychu!
J: Już idę tam! *odkrzyknął i poszedł w stronę schodów na strych wyciągając różdżkę.*
*przed wejściem na strych użył werbalnego zaklęcia ,,Lumos,, po czym wszedł*
**na strychu widać pełno kurzu,kufrów, no i w rogu widać coś czarnego a przy tym jakiś kufer**
J: Co to może być.... Mamo! przynieś mi miotłę i ścierkę do kurzu! *krzyknął podchodząc do rogu pokoju*
M:Już idę! *również krzyknęła po czym weszła po schodach na strych i zostawiła mu rzeczy*
Co tu mamy?
J: Nie wiem. *spojrzał lepiej na róg po czym się lekko uśmiechnął* Ach,Black.
M: Black chodź. *zagwizdała i wyszła ze strychu a zaraz za nią czarny pies*
C: *wszedł na strych*James co tu masz?
J: Znalazłem Black’a. *Powiedział i mimowolnie się uśmiechnął w stronę Ojca*Chcesz mi pomóc?
C: Pewnie. *zabrał miotłę i zaczął zamiatać kurz*
J: *położył różdżkę obok i uklęknął przy pierwszym kufrze*
**na kufrze widać herb slytherinu, jak i hogwartu**
J: O ja cię kręcę... *otworzył go po czym zaczął grzebać szukając czegoś znajomego*
**W kufrze widać szatę do gry,szatę wyjściową,błyskawice,oraz szkatułkę z drewna**
J:*wziął kufer i zszedł z nim po czym znowu wszedł*
C: Skończyłem James.*powiedział Cristiano gdy już skończył zamiatać*
J: Chodź Tato. *powiedział i zabrał różdżkę, po czym wypowiedział ,,Nox,, i wyszedł zamykając strych*
Czy przeczytałeś regulamin? Oczywiście.
Składając podanie, akceptuję regulaminy serwera Hapel.pl i zobowiązuje się do ich przestrzegania.
Tak wygląda pies [ https://imgur.com/H2A5hrm ]
Tak wyglądają rodzice James’a [ https://imgur.com/a/kL2QU ]
[Obrazek: https://imgur.com/cngCVQQ.png]
