17.06.2018 11:55
Imię i nazwisko: Denaria Yrell (Na nazwisko jest zgoda od Mapisia)
Miejsce urodzenia: Watford / Anglia /Wielka Brytania
Status krwi: 50%
Cechy charakteru: Denaria to młoda, ciekawa życia osóbka. W sierocińcu, w którym spędziła ostatnie lata, często wymykała się przez otwarte okna, by skierować się na najbliższe drzewo i je zdobyć.
Zabawę ceni ponad wszystko, co nie oznacza, że z nauką jej na przekór. Jak ona lubi mówić "Na wszystko przyjdzie czas. " W samym sierocińcu starała się utrzymywać przyjacielską, sielankową atmosferę, bratając że sobą nowo przybyłe dzieciaki, jest to dla niej sposób na spełnienie się. Bardzo nie lubi, gdy ktoś jawnie ubliża jej, lub jej bliskich. Wtedy z małej potulnej dziewczynki wychodzi potwór i potrafii obdarować przeciwnika kilkoma niemiłymi słowami.
Wygląd postaci: Jest nielkiego wzrostu, posiada typowo dziewczęcą sylwetkę. Nie jest gruba, ale nie jest też chodzący szkieletem. Przechodząc do jej twarzyczki, od razu rzucają się nam jej duże błękitne oczy o zawsze przyjacielskim spojrzeniu. Od góry odkrywają je czarne jak słoma długie rzęsy, które przez swoją budowę wyglądają, jakby były pomalowane. Usta malinowe, są dość małe, a nosek prosty z minimalnie zadartą końcówką. Idąc dalej połowę jej lica zakrywają długie, bo aż do 3/4 pleców brązowe włosy, najczęściej są one falowane, lub upięte w kok u góry głowy. Na codzień ubiera się w krótkie, czarne spódniczki z koła, lub też czarne spodnie i białe koszulki z jakimkolwiek nadrukiem.
Historia postaci: Denaria nie lubi zbytnio wspominać przesłości, ale... Był to mroźny lutowy wieczór w okolicznym szpitalu narodziła się jedyna córka Logana i Kate Butler. Powrót że szpitala do małego mieszkania w Watford minął spokojnie i takie też było kolejnych kilka lat Den. Jej tata był czarodzieje więc miał wielką nadzieję, że jego córka również otrzymała ten dar. Na wszelki wypadek wprowadzał ją w magiczny świat, często przy dezaprobacie matki. W wieku czterech lat, w czasie porannego śniadania wydarzyła się rzecz przełomowa w jej historii. Logan niosąc ubrudzone talerze przekraczał próg kuchni, w tym momencie poślizgnął się i zaczął lecieć prosto na stojąca przeciwko szafkę. Denaria śledząc wzrokiem ojca, widząc całą sytuację impulsywnie wyciągnęła w jego stronę ręce. I tak, właśnie objawieniem swojej mocy uratowała ojca przed zagrożeniem, po prostu unieruchamiając go i podnosząc. Jak można się domyśleć ojciec był wielce rad, z córki, nawet nie z samej pomocy, ale z jej właśnie objawionej mocy. Radość nie trwała długo rodzice po trzech miesiącach zginęli w wypadku samochodowym. Dziewczynka była w tedy opieką koleżanki matki. Denaria trafiła do sierocińca, tam przez pierwsze tygodnie jej aktywność ograniczała się do ciągłego siedzenia samotnie pod kocem. Mała ochłonęła i pogodził się ze śmiercią najbliższych. Od tego czasu postanowiła sobie, że będzie mieć jak najwięcej przyjaciół, by w razie stracenia jednego z nich nie została sama w smutku. Zbliżały się jej jedenaste urodziny, spędziła je w gronie rówieśników z domu dziecka. Po kilku dniach do jej okna zapukała śnieżnobiała sowa, która w dziobie trzymała kopertę. Po przeczytaniu listu lekko się zdziwiła, bo z magią nie miała większego doczyniena już od kilku lat. Wtem zgłosił się do niej pewien niski jak krasnolud mężczyzna. Ów człowiek adoptował ją i zabrał z powrotem w magiczny świat.
(pokatnej jeszcze nie ma, bo to będzie odgrywane na serwerze.)
Udziel poprawnych odpowiedzi:
Pomocnik UczeńKlasa1 [StevenJeffkins]: Cześć, jak się nazywasz?
Cześć, nazywam się Denaria Yrell, ale możesz mi mówić Den, Deni, jak wolisz. *wysunęła w jego kierunku rękę * A ty jak masz na imię??
Pomocnik UczeńKlasa1 [StevenJeffkins]: (Ej, wiesz gdzie jest Pałac Kultury w Warszawie?)
(Pewnie w Warszawie, co ty nie wiesz? Polaku rodaku.)
Pomocnik UczeńKlasa1 [StevenJeffkins]: *podaje Ci talerz, wypełniony jakąś zupą*
A co my tu mamy? *Spojrzała na zawartość talerza* a ta zupa, to jaka?
Skąd dowiedziałeś/aś się o serwerze: Gram tu już 5 lat.
Czy przeczytałeś regulamin serwera Hapel.pl?
A no tak.
Miejsce urodzenia: Watford / Anglia /Wielka Brytania
Status krwi: 50%
Cechy charakteru: Denaria to młoda, ciekawa życia osóbka. W sierocińcu, w którym spędziła ostatnie lata, często wymykała się przez otwarte okna, by skierować się na najbliższe drzewo i je zdobyć.
Zabawę ceni ponad wszystko, co nie oznacza, że z nauką jej na przekór. Jak ona lubi mówić "Na wszystko przyjdzie czas. " W samym sierocińcu starała się utrzymywać przyjacielską, sielankową atmosferę, bratając że sobą nowo przybyłe dzieciaki, jest to dla niej sposób na spełnienie się. Bardzo nie lubi, gdy ktoś jawnie ubliża jej, lub jej bliskich. Wtedy z małej potulnej dziewczynki wychodzi potwór i potrafii obdarować przeciwnika kilkoma niemiłymi słowami.
Wygląd postaci: Jest nielkiego wzrostu, posiada typowo dziewczęcą sylwetkę. Nie jest gruba, ale nie jest też chodzący szkieletem. Przechodząc do jej twarzyczki, od razu rzucają się nam jej duże błękitne oczy o zawsze przyjacielskim spojrzeniu. Od góry odkrywają je czarne jak słoma długie rzęsy, które przez swoją budowę wyglądają, jakby były pomalowane. Usta malinowe, są dość małe, a nosek prosty z minimalnie zadartą końcówką. Idąc dalej połowę jej lica zakrywają długie, bo aż do 3/4 pleców brązowe włosy, najczęściej są one falowane, lub upięte w kok u góry głowy. Na codzień ubiera się w krótkie, czarne spódniczki z koła, lub też czarne spodnie i białe koszulki z jakimkolwiek nadrukiem.
Historia postaci: Denaria nie lubi zbytnio wspominać przesłości, ale... Był to mroźny lutowy wieczór w okolicznym szpitalu narodziła się jedyna córka Logana i Kate Butler. Powrót że szpitala do małego mieszkania w Watford minął spokojnie i takie też było kolejnych kilka lat Den. Jej tata był czarodzieje więc miał wielką nadzieję, że jego córka również otrzymała ten dar. Na wszelki wypadek wprowadzał ją w magiczny świat, często przy dezaprobacie matki. W wieku czterech lat, w czasie porannego śniadania wydarzyła się rzecz przełomowa w jej historii. Logan niosąc ubrudzone talerze przekraczał próg kuchni, w tym momencie poślizgnął się i zaczął lecieć prosto na stojąca przeciwko szafkę. Denaria śledząc wzrokiem ojca, widząc całą sytuację impulsywnie wyciągnęła w jego stronę ręce. I tak, właśnie objawieniem swojej mocy uratowała ojca przed zagrożeniem, po prostu unieruchamiając go i podnosząc. Jak można się domyśleć ojciec był wielce rad, z córki, nawet nie z samej pomocy, ale z jej właśnie objawionej mocy. Radość nie trwała długo rodzice po trzech miesiącach zginęli w wypadku samochodowym. Dziewczynka była w tedy opieką koleżanki matki. Denaria trafiła do sierocińca, tam przez pierwsze tygodnie jej aktywność ograniczała się do ciągłego siedzenia samotnie pod kocem. Mała ochłonęła i pogodził się ze śmiercią najbliższych. Od tego czasu postanowiła sobie, że będzie mieć jak najwięcej przyjaciół, by w razie stracenia jednego z nich nie została sama w smutku. Zbliżały się jej jedenaste urodziny, spędziła je w gronie rówieśników z domu dziecka. Po kilku dniach do jej okna zapukała śnieżnobiała sowa, która w dziobie trzymała kopertę. Po przeczytaniu listu lekko się zdziwiła, bo z magią nie miała większego doczyniena już od kilku lat. Wtem zgłosił się do niej pewien niski jak krasnolud mężczyzna. Ów człowiek adoptował ją i zabrał z powrotem w magiczny świat.
(pokatnej jeszcze nie ma, bo to będzie odgrywane na serwerze.)
Udziel poprawnych odpowiedzi:
Pomocnik UczeńKlasa1 [StevenJeffkins]: Cześć, jak się nazywasz?
Cześć, nazywam się Denaria Yrell, ale możesz mi mówić Den, Deni, jak wolisz. *wysunęła w jego kierunku rękę * A ty jak masz na imię??
Pomocnik UczeńKlasa1 [StevenJeffkins]: (Ej, wiesz gdzie jest Pałac Kultury w Warszawie?)
(Pewnie w Warszawie, co ty nie wiesz? Polaku rodaku.)
Pomocnik UczeńKlasa1 [StevenJeffkins]: *podaje Ci talerz, wypełniony jakąś zupą*
A co my tu mamy? *Spojrzała na zawartość talerza* a ta zupa, to jaka?
Skąd dowiedziałeś/aś się o serwerze: Gram tu już 5 lat.
Czy przeczytałeś regulamin serwera Hapel.pl?
A no tak.
Składając podanie, akceptuję regulaminy serwera Hapel.pl i zobowiązuje się do ich przestrzegania.
[img][Obrazek: http://i.imgur.com/PevtwHr.gif][/img]
![[Obrazek: N8E9j5b.png]](https://i.imgur.com/N8E9j5b.png)