[snakeu]

Imię i nazwisko: Ruby Rivers

Miejsce urodzenia: Anglia, miasto Cambridge

Status krwi: 75%

Cechy charakteru: Można powiedzieć o niej na pewno, że chce sięgać jak najwyżej. Wręcz uwielbia uczucie zrealizowania wyznaczonego sobie celu i dąży do niego pomimo trudności. Na pierwszym miejscu stawia swoje potrzeby i bezpieczeństwo, ale z chęcią pomaga bliższym sobie osobom, gdy tylko nie przynosi jej to strat. Zazwyczaj jest uprzejma i miła, lubi dowiadywać się rzeczy o innych, ale gdy coś jej się nie spodoba lub wyda się podejrzane, potrafi być też wredna.  Nie jest sztywna, potrafi żartować i  jest dość towarzyska,  jednakże ma istną alergię na głupotę. Gdy ktoś próbuje się popisać niezbyt bystrym czynem, zazwyczaj będzie patrzeć na niego z uniesioną brwią i niech raczej nie liczy na większy szacunek. Nie jest naiwna, więc zdobycie jej zaufania nie jest najprostsze, zawsze zaplanuje zanim coś zrobi. Jest zaradna i pomysłowa, umie załatwiać problemy i nie jest dla niej trudnością wykorzystywanie osób i sytuacji na swoją korzyść. Zawsze jest po stronie swoich przyjaciół i nigdy by ich nie zdradziła. Nie umie przegrywać, zawsze gdy jej coś nie wychodzi denerwuje się. Woli już oszukać i zdobyć triumf.

Wygląd postaci: Jest raczej niska i posiada szczupłą sylwetkę. Sporo osób sądzi o niej, że ma "całkiem śliczną twarzyczkę". Jej tęczówki są koloru szaro błękitnego, jej nos jest dość mały i szpiczasty a usta nie za duże, wąskie.

Cera dziewczynki jest jasna, a jej lekko falowane włosy ścięte do ramion mają barwę jasnego blondu. Ponad połowę jej czoła zasłania grzywka. Jeśli chodzi o ubiór, dobrze czuje się nosząc stonowane, naturalne kolory. Jest schludna, zawsze ma ładnie uczesane włosy i czuć od niej świeżością.

Historia postaci: Urodziła się jedenaście lat temu pewnego majowego dnia w Szpitalu Swiętego Munga. Była pierwszym dzieckiem małżeństwa Rivers. Wychowywali ją rodzice, którzy zapewniali jej dobre warunki i dużą ilość poświęconego czasu. Oby dwoje byli czarodziejami więc była zaznajamiana z magią od dziecka. Gdy była mała lubiła spędzać czas na placu zabaw z innymi dziećmi, a gdy nie miała ochoty z nikim przebywać, czytała baśnie i inne fantastyczne książki dla małych czarodziejów. Pasjonowała ją również muzyka, uczyła się grać na pianinie. Nie sprawiała bardzo dużo problemów. Nie długo po jej szóstych urodzinach zdarzyło się coś, co potwierdziło fakt o jej magicznych zdolnościach. Jak zwykle lubiła porabiać, poszła pobawić się na karuzeli. Siedziało tam już kilka dzieci. Dziewczynka miała już iść się dołączyć, ale zaintrygował ją hałas dobiegający z innej strony, więc spojrzała się tam, dalej idąc. Zagapiła się z lekka. W tym samym czasie jakiś starszy chłopiec rozkręcił mocno karuzelę. Gdy ona w końcu się odwróciła, ogarnęła ją panika jak blisko znalazła się rozpędzonego obiektu, pędzącego prosto na jej głowę. Wystraszyło ją to tak mocno, że kręciołek natychmiast gwałtownie  się zatrzymał tuż przed nią. Zgromadzenie bardzo się zszokowało, jedna osoba nawet wypadła z siedzenia. Na początku nie wiedziała jak to się stało, ale gdy opowiedziała to rodzicom byli z niej bardzo dumni i wyjaśnili jej co się wydarzyło. Ruby nie mogła się doczekać kiedy w końcu będzie mogła uczyć się w Hogwarcie i rodziły się w niej marzenia o zostaniu najbardziej znaną i wybitną czarownicą. W końcu przyszedł czas jej jedenastych urodzin i wcześnie rano dotarł do niej list o przyjęciu do szkoły. Była bardzo podekscytowana. Przez kolejne miesiące tylko odliczała dni do września. Kiedy nadszedł już ten moment, pojechała z rodzicami do Londynu, żeby tam, na ulicy Pokątnej zakupić istotne rzeczy takie jak szata, różdżka, zeszyty, podręczniki etc., a później pożegnać się z rodziną i wyruszyć w drogę.

---

Udziel poprawnych odpowiedzi:
Pomocnik UczeńKlasa1 [StevenJeffkins]: Cześć, jak się nazywasz?
Cześć. Nazywam się Ruby. Jestem na pierwszym roku, a ty? *Powiedziała z lekkim uśmiechem na twarzy*

Pomocnik UczeńKlasa1 [StevenJeffkins]: (Ej, wiesz gdzie jest Pałac Kultury w Warszawie?)
(Nie mam pojęcia '-')
Pomocnik UczeńKlasa1 [StevenJeffkins]: *podaje Ci talerz, wypełniony jakąś zupą*
Dzięki *Chwyciła talerz i postawiła przed sobą, wpatrując się w jego wnętrze w celu rozpoznania potrawy* Co to za zupa?

---

Skąd dowiedziałeś/aś się o serwerze: Grałam już wcześniej.

Czy przeczytałeś regulamin serwera Hapel.pl? Oczywiście : )

---

Składając podanie, akceptuję regulaminy serwera Hapel.pl i zobowiązuje się do ich przestrzegania.

[Wilk]

Zaakceptowane

Trafiasz do...

Na serwerze zgłoś się po rangę, pisząc: /helpop Zaakceptowano moje podanie. [Link do podania].