02.10.2018 14:07
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 11.10.2018 14:02 przez Veniqui. Edytowano w sumie 2 razy.)
Kim? Kim jestem? Nikim innym aniżeli namiastką nasienia człowieka Charlesa Wrighta, zrodzonego z kobiety zwanej Florence Lestrange. Nazwano mnie Marcellus. Marcellus Wright.
O sobie? Nigdy nie mówiłem o sobie... Tata zawsze mi zabraniał... Powiedział, że mogę jedynie mówić, że jestem czystokrwistym członkiem rodu, mój wiek ma pozostać tajemnicą ale należę do domu Godryka w Hogwarcie. Tylko nieliczni wiedzą gdzie się urodziłem. W dodatku wiele osób mówi mi, że jestem bardzo odważny... Często słyszałem to od mamy przynajmniej. Ale jestem także bardzo apodyktyczny i bezwzględny... Słyszę czasami, że jestem taki jak mój ojciec. Charles.
Chyba normalnie... Jak każdy inny, jedynie jestem niższy od pozostałych... Poczekaj na początku roku robili nam zdjęcie posiadam tutaj jedno.
**Zdjęcie zostało wchłonięte przez księgę**
**Zdjęcie zostało wchłonięte przez księgę**
Każdy zna i posiada własną historię, lecz nie każdy jest wstanie ją opowiedzieć. Moją historię znam ja i moi rodzice. Nikt poza nimi nie może jej poznać, nie jest na nią gotowy. Nawet jakbym chciał niczego byś nie zrozumiał.
Marzenia? Marzenia są niepotrzebne a każdy człowiek, który je ma jest słaby, nie potrafi spełnić swoich celów.
Ludzie dzielą się na tych, którzy mają marzenia a na tych, którzy mają cele, które realizują. Ci którzy nazywają cele marzeniami są nieudacznikami.
Relacje z ludźmi? Raczej nie posiadam relacji z ludźmi. Szanuję jedynie swoją rodzinę. Ponoć powinienem znaleźć przyjaciół ale nie potrafię chyba... Ludzie automatycznie staja się w mojej głowie wrogami, chociaż nie wszyscy ale wszyscy zakłócają moją przestrzeń szczególnie poszczególne jednostki, które przyszłości nie dożyją.
Oczywiście.
-Hogwart Express został specjalnie zatrzymany dla mnie,
-Hogwart Express został specjalnie zatrzymany dla mnie,
-Wykupiłem cały wózek ze słodyczami żeby inni nie mieli,
-Posiadam Amulet Amala, który dostałem od mojej mamy podobno tylko jedna rodzina mogła go posiadać.
Żegnaj. **Księga została zamknięta a muzyka nagle ustała okładka księgi może wzbudzać przerażenie**