Witaj!

Zaakceptowane Podanie na Ucznia
errant
Czarodziej




Posty: 6
Tematy: 3
Gru 2014
0
#1
Imię i nazwisko: Errant Thompson
Miejsce urodzenia: Londy
Status krwi: 50%
Cechy charakteru: Po pierwsze i przede wszystkim - Errant jest perfekcjonistą. Cecha na pozór niegroźna, jednak wyjątkowo uciążliwa. Wszystko co krzywe, nierówne, niepoukładane czy niedopracowane doprowadza go do szału. Wokół siebie zawsze trzyma niezachwiany porządek i jeżeli ktokolwiek próbuje go zburzyć, może narazić się na agresywną reakcję. Bywa złośliwy. Co ciekawe - często zupełnie nieświadomie. Potrafi powiedzieć coś naprawdę niemiłego i nawet nie zdawać sobie sprawy, co właśnie zrobił. Do zajęć w szkole przykłada się wyjątkowo mocno. Ma wysokie ambicje i nawet jeżeli nie zależy mu na jakimś przedmiocie - pojawia się na zajęciach i stara do bólu. Nie potrafi sobie odpuścić. Przede wszystkim lubi walczyć sam ze sobą. Wszystkie sukcesy w nauce zawdzięcza ciężkiej pracy. Z ogromną chęcią sięga po książki, spędza godziny w bibliotece i to właśnie ta fascynacja wiedzą sprawia, że udaje mu się cokolwiek osiągnąć. Nauka nie jest dla niego katorgą, tylko czystą przyjemnością i chwilą, w której może całkowicie odciąć się od otaczającego go świata. Swoją drogą - odcięcie się od rzeczywistości to coś, co on naprawdę uwielbia. Często zamyśla się i wyobraża sobie całkowicie inną rzeczywistość, a powrót na ziemie bywa bolesny.
Nie należy do osób strachliwych. Czasami wynika to z zaburzonego instynktu samozachowawczego, czyli po prostu nie dostrzega i nie traktuje poważnie potencjalnego zagrożenia. A kiedy już do niego dotrze powaga sytuacji najzwyczajniej w świecie potrafi zachować zimną krew. Nie wpada w panikę i analizuje sytuację w pełnym spokoju. Szczerość zawsze jest u niego na pierwszy miejscu, nienawidzi dwulicowych ludzi, którzy z uwielbieniem przyodziewają najróżniejsze maski – takich ludzi nie toleruje i wyklucza z szeregu swoich bliskich znajomych.

Wygląd postaci:Wysoki jak na swój wiek z niecodzienną urodą, na głowie gęste brązowe włosy, układające się  na bok, choć potrafił je wiązać na samuraja. Brązowe oczy które uwielbiały spoglądać na swoich rozmówców. Nigdy nie ubiera się byle jak, stara się wyglądać dobrze. Wyjątkowo dobrze się czuje w koszulach, mniej lub bardziej eleganckich. Niemal zawsze dopasowuje do tego jakiś dodatek - zegarek, sygnet, naszyjnik.
Historia postaci: Matka czystej krwi, przepiękna kobieta i diabelsko zdolna czarownica, urodzona w czysto krwistej rodzinie. Ród znany, ceniony i jakże bogaty. Ojciec mugol, drobny pijaczek, urodzony w biednej rodzinie, ale za to bardzo zdolny i inteligentny, niedoszły artysta  który zdobył prestiżowe stypendium w jednym z Londyńskich uczelni. To właśnie w Londynie się poznali i zakochali w sobie a owocem tej miłości był Errant. Nic co piękne nie trwa wiecznie bo w dniu ślubu pod presją rodu, młoda czarownica posłała zielone światło w stronę swojej miłości. Co się działo z nią do czasu porodu, tego nie wiadomo, ale zaraz po urodzeniu oddała dziecko. Dom dziecka to wyjątkowo smutne i przytłaczające miejsce. Naturalne było, że trafił do tego mugolskiego. Całe dzieciństwo spędził w ich otoczeniu, w ich szarym świecie. Dziwne skłonności zaczęły się jednak ujawniać, które w pierw były ignorowane a następnie bardzo niepokojące. Godziny z psychologiem, kolejne z psychiatrą.  Errant nigdy nie umiał kłamać nie miał również skłonności by  przypodobać się innym. Szybko dostał łatkę dziwaka, którą w miejscu takim jak te wyjątkowo łatwo było otrzymać, nawet bez podejrzanych, magicznych wybryków. Szczególnie, że bez nich również chłopak był specyficzny, zawsze trzymał się na uboczu i bezrefleksyjnie mówił co myśli. Nie wyczuwał ironii, nie miał zbyt wiele empatii i zrozumienia. Był wyrzutkiem i czuł się z tym naprawdę dobrze. Może do momentu, kiedy ktoś wyjątkowo dotkliwie go dręczył i dokuczał. Takich sytuacji była masa, a Errant jeszcze bardziej zamykał się w sobie. Jednego razu jednak złość zmieszała się z emocjami, po tym jak postanowiono podczas drzemki ogolić go niemal na łyso, ale gdy wybiegł w poszukiwaniu sprawców, jego włosy dziwnie odrosły do rzeczywistego stanu. Innym razem, gdy spalił sobie brew nad płomieniem kuchenki, odrosła nim doszedł do łazienki by przejrzeć się w lustrze.  Informacja o Hogwarcie i dostaniu się do tej szkoły zszokowała jego samego a co dopiero opiekunów domu dziecka. W pamięci zapadł mu mężczyzna, który ta nowinę ogłaszał, choć spoglądano na niego dokładnie w ten sam sposób co na Erranta i chyba z tą samą łatką. Na początku trudno było w to wszystko uwierzyć.  Z ulgą opuścił dom a żeby przenieść się do tego tajemniczego, magicznego świata.Jak wyglądał spacerując w towarzystwie nieznanego mężczyzny, który wskazał kilka witryn na ulicy Pokątnej, gdzie przechodząc miał otwartą buzię a oczy wielkości galeonów, których sam przecież w życiu nie widział. Po udanych i niezwykłych zakupach, został podprowadzony na peron 9 i 3/4.

Udziel poprawnych odpowiedzi:
Pomocnik UczeńKlasa1 [StevenJeffkins]: Cześć, jak się nazywasz?
*Delikatnie skinął głową poprawiając mankiety koszuli* Errant Thompson

Pomocnik UczeńKlasa1 [StevenJeffkins]: (Ej, wiesz gdzie jest Pałac Kultury w Warszawie?)
(Jasne, a Ty nie wiesz?)

Pomocnik UczeńKlasa1 [StevenJeffkins]: *podaje Ci talerz, wypełniony jakąś zupą*
*Wzdrygnął się i pokręcił głową* Nie lubię zup ... *Cmoknął i zacisnął usta w równą linię*

Skąd dowiedziałeś/aś się o serwerze:
Posiadam konto od 3 lat
Czy przeczytałeś regulamin serwera Hapel.pl?
Tak

Składając podanie, akceptuję regulaminy serwera Hapel.pl i zobowiązuje się do ich przestrzegania.
N4D1A
Pracownik Hogwartu



Pracownik Hogwartu

Posty: 202
Tematy: 6
Sie 2017
81
Hufflepuff
#2
Slytherin:

Zaakceptowane!

Trafiasz do...

[Obrazek: GnXTpe2.png]

Na serwerze zgłoś się po rangę, pisząc: /helpop Zaakceptowano moje podanie. [Link do podania].
Why are we still here? Just to suffer? 



Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten temat 1 gości



Polskie tłumaczenie © 2007-2024 Polski Support MyBB MyBB, © 2002-2024 MyBB Group.
Theme by XSTYLED modified by Hapel Dev Team © 2015-2024.