Witaj!

Odrzucone Podanie na postać dorosłą
Vegard
Azkaban




Posty: 2
Tematy: 1
Kwi 2015

#1
i nazwisko: Vegard Sewerus Risvik

Wiek: 46 lat
Data urodzenia: 28 wrzesień
Miejsce urodzenia: Norwegia, Oslo
Obecne miejsce zamieszkania: Dom w Hogsmeade
Czystość krwi: 100%

Historia postaci:
Dzieciństwo:Vegard urodził się późniego wieczoru, w piątek. W domu czystokrwistych czarodziei, Simona i Jennifer Risvików. Poród dziecka był ciężki, lecz kiedy służba domowa przecieła pempowine dziecka a następnie je obmyła oddała dziecko w ręce matki, Jennifer zupełnie zapomniała o bólu jakiego doświadczyła podczas porodu. Dziecko było małe i mało ważyło. Ojca przy porodzie nie było, był zajęty pracą w Norweskim Ministerstwie Magii. Dziecko czuło się w tej rodzinie znakomicie mimo iż bardzo rzadko widywało ojca. Simon ożenił się z Jennifer cztery lata przed porodem, wtedy ich relacje były fantastyczne, lecz od momentu kiedy Simon zaczął pracować w Ministerstwie wszystko się zmieniło. Zupełnie nie mieli dla siebie czasu ale w głębi serca kochali siebie i nowonarodzone dziecko. Wszyscy razem mieszkali w ogromnym domu na skraju ogromnego magicznego lasu Risvików. Już od małego Vegard interesował się magią. Uwielbiał las, mimo iż był niebezpieczny. Simon większość swojego czasu spędzał w ministerstwie. Był niezwykle surowym ojcem. Natomiast Jennifer ? Wspaniała kobieta, zupełnie przeciwna charakterem do Simona. Rodzina Risvików była jedną z najbardziej rozpoznywanych rodzin czarodziei w Północnej Europie. W wielkim domu posiadali także własną służbę domową oraz pare skrzatów. Niezwykle wyjątkowym skrzatem był Ubi, był on przyjacielem Vegarda on najmłodszych lat, pomagał mu w ciężkich sytuacjach. Miesiące mijały a Vegard szybko się uczył. Nadszedł moment 6 urodzin chłopca, nie dostał dużo prezentów. Był tylko jeden, po rozpakowaniu chłopiec zobaczył całkowicie nową miotłe Błyskawice. Był wniebowzięty mimo iż dostał tylko jeden prezent. Tamtego dnia Simon specjalnie wziął wolne by wraz ze swoim synem poćwiczyć latanie, ojciec chłopca za swoich czasów był reprezentantem Norwegii w Quiddithu z pewnością musiał świetnie latać. Czas mijał a Vegard stawał się coraz starszy. W wieku 8 lat dowiedział się o Durmstrangu. Był zachwycony wiadomością że będzie uczył się Magii z innymi osobami. Moce magiczne Vegarda ujawniły się kiedy postanowił wymknąć się z domu i iść do lasu. Spędził tam trzy godziny spacerując, lecz w drodze powrotnej nie było już tak kolorowo. Zastał na swej drodze krwiopijcę, ogromnego owada który wysysa krew w tamtym momencie Vegard spanikował i zaczął uciekać w strone domu. Latająca bestia zbliżała się do Vegarda a ten wiedział że nie ma czasu na dobiegnięcie do domu. Zauważył drzewo w którym wyżłopiona była mała norka idealnie pod rozmiar chłopca, postanowił się tam ukryć. Kiedy wbiegł do drzewa krwiopijca nie dosięgnął go żądłem. Bestia była na tyle duża że po chwili napieraniu na ścianki wokół norki w której się skrył Vegard drewno odpadało. W tamtym momencie Vegard wyjął różdże starał się coś wyczarować lecz nie znał żadnych zaklęć, po chwili zupełnie przez przypadek zamienił ścianki drewna w kamień. Spędził tam całe popołudnie w nadzieji że ktoś po niego przyjdzie. I tak też się stało, Simon który leciał na miotle z pracy zauważył dobijającą się do drzewa krwiopijcę. Zleciał niżej a bestie po prostu zabił. Zobaczył murek po czym prostym zaklęciem wyburzył go. Vegard był przemarznięty, Simon zabrał go do domu i zrobił ciepłą czekoladę. Jennifer była bardzo zła i zawiedziona lecz w głębi serca cieszyła się z odnalezienia syna. Następnego poranka do posiadłości rodziny Risvików dotarł list. List ten był z logiem magicznego instytutu Durmstrangu. Vegard spał, a list przyniosł Ubi i położył go w salonie na stole. Kiedy do salony weszła Jennifer zauważyła list, nie otwierała go bowiem zauważyła logo Durmstrangu. Postanowiła dać go synowi. Kiedy wkroczyła do pokoju rolety od okien były zasłonięte, jednym machnięciem różdżki odsłoniła okna po czym powoli położyła list na ręce śpiącego chłopca. Po chwili Vegard się obudził, pierwsze co rzuciło się w oczy budzącego się przyszłego ucznia to list leżący na ręce. Chłopiec ze zdziwieniem otworzył list, po przeczytaniu go błyskawicznie wstał z łóżka czytając jeszcze dwa razy. Szybko wybiegł ze swojego pokoju i z górnego piętra zbiegł na dół wołając mame. Ta, z uśmiechem na twarzy przyszła do syna i usłyszała słowa „Przyszedł list z Durmstrangu!”. Vegard był wniebowzięty, od tamtego poranka zaczął liczyć dni do 13 urodzin. Wieczorem, gdy z pracy wrócił Simon i dowiedział się o liście również był zadowolony i dumny z syna. Mijały kolejne lata, aż wkońcu do 13 urodzin Vegarda zostały dwa dni. Jennifer zadała synowi pytanie, co chce dostań na urodziny. Chłopiec mówił że wspaniałym prezentem byłoby dostanie się do portu skąd wypływa statek do Durmstrangu. Jennifer była zdziwiona i tak też zrobiła, udała się z synem do portu aby ten zaczął swoją przygodę w Durmstrangu.
Durmstrang: Podróż statkiem była długa i wyczerpująca, lecz po kilku godzinach w końcu wszyscy dotarli bezpiecznie na miejsce. Oczywiście jak to zawsze, na samym początku gdy wszyscy byli już w środku zamku i zebrali się w wielkiej Sali dyrektor jako pierwszy oddał głos, później przedstawiono wszystkich nauczycieli. Po ceremonii rozpoczęcia roku wszyscy uczniowie udali się do tak zwanej „Sali Pamięci” po to aby nie mogli zdradzić dokładnego położenia szkoły. Na początku poszli pierwszacy, byli zupełnie zdezorientowani. Vegard nic nie pamiętał po zmodyfikowaniu pamięci. Magia w szkole odbywała się w zamkniętych pomieszczeniach bez okien, aby uczniowie nie mogli określić terenu wokół szkoły. Wiedzieli jedynie że szkoła znajduje się na wodzie. Lata w Durmstrangu mijały błyskawicznie, niestety Vegard nie mógł zobaczyć swoich rodziców podczas wakacji ponieważ w tej szkole coś takiego jak wakacje nie istnieje. Uczniowie od samego początku byli wychowywani w „Spartańskich Warunkach” lecz mimo wszystko od czasu do czasu znajdywały się ulgi. Na ostatnim roku Vegard miał szczęście i jako jeden z najlepszych uczniów Durmstrangu wyruszył na turniej trójmagiczny ze swoim opiekunem Igorem Karkarovem wraz z innymi uczniami, chociażby Victorem Krumem. Niestety Durmstrang nie odniósł zwycięstwa lecz sytuacja nie pozwalała na dalsze ukończenie turnieju trójmagicznego. Mimo iż w tamtym roku do Turnieju stanęły 4 osoby, Victor Krum, Harry Potter, Cedric Diggory oraz przedstawicielka Francuskiego instytutu magicznego. Turniej został nie zakończony a zwycięscy nie określono ponieważ jeden z uczestników Cedric Diggory zginął z rąk czarnego pana. Po tym zdarzeniu, Durmstrang miał wątpliwości co do tradycji dlatego też przyjazd na najbliższy turniej nie został potwierdzony.
Dorosłość: Tuż po ukończeniu Durmstrangu, Vegard statkiem powrotnym dotarł do portu z którego zaczynał przygodę. Kiedy dotarł do portu nie widział nikogo, ani matki ani ojca. Wyjął swoją miotłe i postanowił polecieć do domu. Na podwórzu również nikogo nie było. Drzwi do domu były otwarte, Vegard zaniepokojony wszedł do środka. Po chwili zauważył tam wilka. Wziął swój kostur i powoli podszedł do wilka lecz po minucie zjawiło się za nim całe stado, Wilki nagle rzuciły się na Mężczyzne nie miał szans, różdżka była w lewej kieszeni. Vegard nie zdołał jej sięgnąć. Gdyby nie Simon który w odpowiednim momencie wkroczył do domu, prawdopodobnie Vegard był by stertą kości i mięsa. Niestety mimo wczesnej reakcji ojca Vegard stracił oko, na początku nie mógł się przyzwyczaić lecz z czasem zupełnie nie przejmował się. Po ukończeniu szkoły chłopiec stał się mężczyzną, Jennifer w ogóle nie mogła go rozpoznać, wydawało się jej że straciła syna. Wkrótce Jennifer umarła śmiercią naturalną. Simon też zbyt długo nie żył. Vegard postanowił pochować rodziców i wynieść się z Norwegii. Po kilku latach w końcu znajduje odpowiednie dla niego miejsce, jest to wioska Hogmseade. Z całego majątku rodziców wybudował sobie wielki dom tuż przed bramą Hogwartu. Przez najbliższe kilkadziesiąt lat żył w samotności.

Wygląd postaci: Vegard na pierwszy rzut oka wygląda na typowego opiekuna Durmstrangu. Jest wysokim mężczyzną, ma 2 metry. Ma czarne włosy o średniej długości zaczesane do tyłu, oraz ładny i zadbany krótki zarost. Nie ma jednego oka po spotkaniu z watahą wilków, lecz drugie oko ma kolor brązowy. Mimo iż ma tylko jedno oko jego wzrok potrafi wzbudzić podejrzliwość. Na ogół sprawia wrażenie strasznego mężczyzny pod względem charakteru jak i wyglądu. Jego cera jest bardzo blada, chociażby dlatego że wychowywał się w Norwegii. Jego skóra jest łagodna, i zle zachowuje się podczas przebywania w ciepłych warunkach. Jest dobrze zbudowany i umięśniony mimo swojego wieku. Jak na byłego opiekuna Durmstrangu przystało, Vegard uwielbia swój czerwony długi płaszcz. Jako że nie ma prawego oka, zakłada na nie czerwoną opaske. Co do butów, są to wysokie kozaki. Vegarda zawsze można spotkać z jego kosturem. Jest to dowód ukończenia Durmstrangu z którym Vegard nigdy się nie rozstaje.
Cechy charakteru Vegard jest mężczyzną o ciężkim i podejrzliwym charakterze. Trudno go podejść jakimikolwiek sposobami. Jest niezwykle mądry i wysportowany. Nigdy nie umiał żartować, na co dzień jest poważnym człowiekiem nie biorącym wszystkiego do siebie. Nie toleruje młodszych osób a w szczególności uczniów Hogwartu. Irytują go pracownicy ministerstwa magii. Potrafi kłamać lecz zwykle tego nie robi bo rzadko rozmawia z innymi osobami.  Do wszystkiego podchodzi z dystansem. Ma niezwykle dużo znajomych, chociażby dzięki ojcu. Po śmierci matki totalnie zamknął się w sobie. Jest agresywny w stosunku do nietolerancyjnych osób. Reaguje szybko, a jego orientantacja nie sięga granic. Uważa że tylko rody czystokrwiste są godne nauki magii. Durmstrang według Vegarda to najbardziej zdyscyplinowana szkoła magii. Na co dzień wiedzie życie samotne, jest miły i przyjazny dla osób tolerancyjnych wobec niego.
Usposobienie/Sposób bycia:

Vegard na co dzień jest człowiekiem samotnym, rzadko wychodzi na świeże powietrze. Lubi spędzać czas tylko i wyłącznie z osobami dobrze mu znanymi. Uważa że uczniowie Hogwartu to zle wychowani czarodzieje nawet ci czystokrwiści.
Umiejętności:
Wspaniale włada swoim kosturem, jeżeli jest to konieczne używa go do walki. Fantastycznie posługuje się także swoją różdżką. Jego znajomość zaklęć jest zadowalająca. Jego wzrok jest pogorszony, nie posiada jednego oka dlatego też wykształciły mu się inne zmysły. Ma wspaniałą orientacje oraz bardzo dobrze lata na miotle
Wykształcenie(Z umiarem, Einsteinów nie przyjmujemy): Ukończony instytut magii-Durmstrang.

Wyniki z OWUTEM-ów:
Do dyspozycji masz 30 punktów.
PO - 5p
Z - 4p

N - 3p
O - 2p
T - 1p

ONMS -T
Transmutacja -Z

OPCM -PO
Zielarstwo -N
Smokologia -O
Starożytne Runy -T
Eliksiry -PO
Astronomia –Nie zdawał
Numerologia –Nie zdawał
Wróżbiarstwo -T
Językoznawstwo -N
Zaklęcia i Uroki -PO
Historia Magii – Nie zdawał


Rodzina postaci:

Simon Risvik-(Postać IC)
Jennifer Risvik-(Postać IC)


======================================
Dane dotyczące gracza:
======================================



Nick w grze: Vegard
Twój wiek OOC:
17

Czy jest to multikonto?: Nie
Dlaczego chcesz, aby Twoja postać była dorosła?: Po prostu nie mam czasu by odgrywać ucznia.
Jak oceniasz swój poziom RP?: 7/10
Czy masz doświadczenie w grze na serwerach RP?: Nie
Skąd dowiedziałeś się o serwerze?: Widziałem reklamę na forum na którym jestem adminem.
Odegraj rozbudowaną akcję IC w której twoja postać upora się ze sprawą. [Pamiętaj że powyżej opisałeś dokładnie swoją postać, więc odgrywaj nią akcje zgodnie z jej cechami. Nie zapomnij także o dodaniu sporej ilości czynności oraz mimiki twarzy. Minimum 15 rozwiniętych zdań]

Tak jak na zdjęciu widzisz zbiorowisko osób. Dwójka mężczyzn pod krawatami to aurorzy. Blondyn - Jack i ciemnowłosy - Malcolm. Potrzebują oni rozwiązać problem który zaistniał przed barem. Uczeń Fred leży nieprzytomny na ziemi i ma złamaną nogę. Świadkami zdarzenia byli dwaj mężczyźni. Szarowłosy Arthur mówi że widział jak chłopak przewrócił się na lodzie i uderzył głową o posadzkę przy okazji łamiąc nogę. Podszedł do niego aby udzielić mu pomocy jednak wtedy zjawili się aurorzy. Drugi mężczyzna, blondyn imieniem Simon mówi że był świadkiem szarpaniny Arthura i ucznia. Arthur popchał ucznia przez co ten połamał sobie nogę i stracił przytomność. Twoim zadaniem jest pomoc aurorom w rozwiązaniu sprawy. Liczymy na twoją pomysłowość i własną inicjatywę.


 
**Na dworze jest totalna zawieja, widoczność jest bardzo słaba. Temperatura poniżej zera**
 
Vegard: *Przechodząc głównym placem wioski zauważa pod barem zbiorowisko ludzi, po czym kieruje się do baru. Powoli podchodząc skierował słowa do blondyna w garniturze* Co się tutaj stało ? *Powiedział przez nos jakby był przeziębiony*
 
Jack: *Słysząc słowa odwrócił się, spojrzał na jednookiego mężczyznę po czym odpowiedział mu* Mamy tutaj nieprzytomnego ucznia *przez chwile na ucznia po czym znowu skierował wzrok na mężczyznę*
 
Vegard: *Słysząc słowa Aurora, przez chwile spojrzał na Freda nadal zadając pytania* Jak do tego doszło ? *Po czym ponownie oderwał wzrok i spojrzał na Jacka*
 
Jack: *Podrapał się po głowie i po chwili zastanowienia odpowiedział Vegardowi* No i właśnie tu mamy problem, Arthur twierdzi że Fred przewrócił się przez przypadek ale Simon jest odmiennego zdania. Uważa że to Arthur przewrócił Freda a ten walnął głową o posadzke.
 
Vegard: *Po słowach Aurora wyciągnął różdżke* Dobra może Fred będzie coś pamiętał *Podszedł do leżącego na ziemi ucznia i uklęknął przy nim*
 
Arthur: *Nie pytany wtrącił się do rozmowy* Fred ma jeszcze złamaną nogę *Pokazał palcem na nogę ucznia patrząc się na Vegarda*
 
Vegard: *Klękając przy nieprzytomnym Fredzie spojrzał na chwile na Arthura* A skąd ty to wiesz ? *Ciekawy odpowiedzi powoli zaczął unosić różdżke*
 
Malcolm: *Także spojrzał na mężczyznę wyjmując powoli różdżke*
 
Arthur: *Podrapał się po głowie*
 
Simon: *Pokazał na Arthura palcem* Ha wiedziałem że kłamiesz ! *zaczął się arogancko wyśmiewać z Arthura*
 
Malcolm: *Pokazał dwie ręce po czym rozłożył je, jedną w kierunku Arthura a drugą w kierunku Simona* Zamknąć mordy *Zaczął patrzeć na dwóch mężczyzn ciekawy ich reakcji*
 
Vegard: *Nie zwracając uwagi na słowa aurora skierował różdżke we Freda w wypowiedział zaklęcie* Episkey *Po wypowiedzieniu zaklęcia wypowiedział następne lecz najpierw skierował różdżke w nogę chłopaka* Ferula *A z końca różdżki wyleciały bandaże które oplotły i usztywniła miejsce złamania*
 
Jack: *Spojrzał na Arthura oraz Simona po czym zwrócił się do nich z pytaniem* Dobra, po kolei przesłuchamy was obydwu, najpierw Arthur *Wziął Arthura za rękę po czym wprowadził do baru*
Malcolm: *Pokazał palcem na drzwi od baru i spojrzał na Simona* Wejdziesz dobrowolnie czy mam cię tam wprowadzić siłą ? *Niezwykle agresywnym tonem*
 
Simon: *Bez słów wszedł do baru*
 
Malcolm: *Po tym jak Simon wszedł do baru odwrócił się w kierunku Vegarda i podał mu rękę* Dzięki *Trzymając rękę wychyloną w kierunku Mężczyzny*
 
Vegard: *Podał rękę* Drobiazg, na mnie już pora. A i zabierzcie Freda *Odwrócił się i poszedł w kierunku miodowego królestwa*
 
Malcolm:*Także się odwrócił i podszedł do siedzącego Freda* To jak gdzie chcesz się udać ? *Z uśmiechem na twarzy zapytał przytomnego już ucznia*
 
Fred: *Jego wyraz twarzy nadal pokazuje że jest nadal negatywnie nastawiony do pytającego Aurora* Mieszkam dosłownie dwie minuty od wioski *Wpatrując się w oczy Aurora przetarł ręce jak by chciał je ocieplić*
 
Malcolm: *Podał rękę uczniowi tak aby ten mógł wstać* Pójdziemy tam razem ? *Lekko przechylił głowę w lewo*
 
Fred: *Z pomocą ciemnowłosego aurora wstał* Może być *Po czym oparł się o niego trzymając rękę na barku Malcolma*

Czy przeczytałeś regulamin? !!!
Deleted
Mugol


 
#2
83.31.**.***
IP rejestracji: Vegard
83.31.**.***
Ostatnio używał tego IP: BreathingSkate
Vegard
Azkaban




Posty: 2
Tematy: 1
Kwi 2015

#3
Wszystko wyjaśnione w wątku "Powiązanie IP"
tomek011
Czarodziej




Posty: 345
Tematy: 17
Gru 2014
416
Gryffindor
#4
Już drugie konto z powiązaniem IP z BreathingSkate, poprzednie konto odrzuciłem. Bez weryfikacji na skejpie przez administrację nie uwierzę. Zgłoś się do Verteo.



Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten temat 1 gości



Polskie tłumaczenie © 2007-2024 Polski Support MyBB MyBB, © 2002-2024 MyBB Group.
Theme by XSTYLED modified by Hapel Dev Team © 2015-2024.