Witaj!

Zaakceptowane Podanie na Ucznia
Paulla
Czarodziej




Posty: 14
Tematy: 6
Wrz 2018
38
#1
Imię i nazwisko: 
Maeve Havyord

Miejsce urodzenia:
Szpital Św. Munga w Londynie

Status krwi:
75%

Cechy charakteru:
Maeve to ciekawa świata dziewczynka o ogromnym polu zainteresowań. Praktycznie zawsze można spotkać ją z książką pod pachą. Wierzy w teorię iż nauka wytłumaczy wszystko co nas otacza i na każde zjawisko czy sytuacje jest logiczne naukowe wytłumaczenie. Czasem znajomi uważają, że ma bzika na tym punkcie ale ona zbytnio się nie przejmuje. Uwielbia się śmiać i to dosłownie ze wszystkiego! Czy to ktoś ma skośne oczy, czy też płaski, duży nochal. Ona będzie się śmiać na całego. Nienawidzi określenia "szlama" i jest gotowa użyć na kimś zaklęcia, gdy kogoś takim słowem obrazi. Na ogół stara się być przykładem do naśladowania by nie narobić wstydu rodzinie. Jest bardzo bystra i inteligentna. To wręcz idealny strateg, gdyż jako małolat grała często w statki z braciszkiem. Zawsze ma milion pomysłów w głowie, które stara się jak najlepiej wykorzystywać. Dla wszystkich jest bardzo miła chyba, że ktoś rzeczywiście już poleci po całości. 

Wygląd postaci:
 Dziewczynka nie wyróżnia się niczym szczególnym od dziewczynek w swoim wieku. Na jej głowie spoczywają długie ciemno brązowe włosy, które falami opadają na jej szczupłe ramiona. Mały zgrabny nosek na, którym znajdują sie w sporej ilości piegi idealnie dopasowywują się do jej pełnych malinowych ust zasłaniających śnieżnobiałe ząbki. Na ogół dziewczynka jest dość szczupła i nie za wysoka. Zawsze była jedną z niższych dziewczyn. Posiada również szare oczęta, które zazwyczaj błyszczą się z zafascynowania czymś. Mae ubiera się zawsze w różnego rodzaju bluzy, swetry czy koszulki, a do tego jakieś spodnie i trampki. Nienawidzi spódniczek, sukienek ani żadnego innego oficjalnego stroju no chyba, że musi...Woli ubierać się na luźno by nic jej nie latało obok nóg. Oczywiście w trakcie roku szkolnego, dumnie nosi szaty swojego domu.

Historia postaci:
 Mae urodziła się 2 czerwca **11 lat temu** w szpitalu miejskim w Londynie. Już po paru tygodniach rodzice dziewczynki mogli udać się do domu. Dlaczego tak późno? Otóż Maeve urodziła się jako wcześniak, o miesiąc za wcześnie. Wtedy zaczęły się komplikacje, więc lekarze musieli ratować jej życie rożnymi zabiegami, następnie wkładajac do inkubatora na spory okres czasu. Kiedy nareszcie cała trójka opuściła szpital, mogli cieszyć się w pełni nowo narodzonym dzieckiem.
Jej dzieciństwo przebiegało dość spokojnie. Mae kładła nacisk na naukę i wyszkolenie się w różnych dziedzinach. Czytała bardzo dużo i zajmowała się swoimi sprawami, rzadko tak na prawdę kiedy bawiąc się z rodzeństwem. Uwielbiała swoje wycieczki do lasu i na łąki. Zrobiła swój własny szałas na polanie gdzie przesiadywała długie godziny obserwując i wysłuchując zwierząt. Rysowała często to co widziała, a z roku na rok wychodziło jej to coraz to lepiej. Najlepszy kontakt jaki dotychczas miała z kim kolwiek to ze swoim bratem Ingvarem. Nie przesadzając jednak z rozmowami z nim. Kiedy pewnego upalnego poranka wracała z eksploracji lasu, przechodzac obok dużego dębu, zauważyła malutką wiewiórkę, wychodzącą z nory. Coś jej od razu nie pasowało i z pełnym skupieniem wpatrywała się w dalsze rozwinięcie sytuacji. Momentalnie wiewiórka poleciała w dół. Przestraszona Maeve nie mogła nic innego zrobić niż stać wbita w ziemie i nadal ze skupieniem patrząc jak maleństwo z sekundy na sekunde jest coraz to bliżej ziemi. Tak też się nie stało. Gdy tylko wiewiórka miała upaść na ziemie, zatrzymała się w locie i zaczęła powoli lewitować do swojej norki. Dziewczyna nie wiedząc co się stało pobiegła do swojego rodzinnego domu opowiadając wszystko tacie. Powiedział jej, że to jej zasługa, objawienia się mocy. Ten dzień na długo zapadł w jej pamięci. 
Gdy 2 czerwca skończyła swoje upragnione 11 lat, nie mogła doczekać się listu za szkoły. Nadszedł on dopiero w dniu jej urodzin. Po otwarciu listu wraz z bratem, dowiedzieli się iż zostali przyjęci do Szkoły Magii i Czarodziejstwa w Hogwarcie. Szczęśliwe dzieci świętowały wraz z rodzicami do późnej nocy. 
Przyszedł dzień w którym wybrali się na zakupy w ostatnim tygodniu wakacji po potrzebny asortyment do szkoły na ulicę Pokątną. 
Wybiła nareszcie godzina pożegnań kiedy na peronie 9 i 3/4, musieli wysłuchiwać od rodziców kazań. Weszli do wagonu pociągu i zerknęli ostatni raz na rodziców, machając im wesoło. Mae już wiedziała, że zaczyna się wspaniała przygoda.


Udziel poprawnych odpowiedzi:
Pomocnik UczeńKlasa1 [StevenJeffkins]: Cześć, jak się nazywasz?
Hejka! Nazywam się Maeve Havyord i bardzo miło mi cię poznać, a ty to kto?

Pomocnik UczeńKlasa1 [StevenJeffkins]: (Ej, wiesz gdzie jest Pałac Kultury w Warszawie?)
(Nie mam zielonego pojęcia, pewnie w Warszawie.)

Pomocnik UczeńKlasa1 [StevenJeffkins]: *podaje Ci talerz, wypełniony jakąś zupą*
*Odebrała niepewnie talerz od chłopaka i powąchała powolutku, po chwili jednak nie będąc pewna, odłożyła naczynie na stół.*


Skąd dowiedziałeś/aś się o serwerze: 
To było jakoś 4 lata temu i nie pamiętam skąd.

Czy przeczytałeś regulamin serwera Hapel.pl?
Oczywiście, że tak.

Składając podanie, akceptuję regulaminy serwera Hapel.pl i zobowiązuje się do ich przestrzegania.
CzarnaMoc
Azkaban




Posty: 864
Tematy: 86
Lut 2018
Slytherin

#2
Zaakceptowane!

Trafiasz do...

[Obrazek: 3dqndfR.png]

Na serwerze zgłoś się po rangę, pisząc: /helpop Zaakceptowano moje podanie. [Link do podania].



Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten temat 1 gości



Polskie tłumaczenie © 2007-2024 Polski Support MyBB MyBB, © 2002-2024 MyBB Group.
Theme by XSTYLED modified by Hapel Dev Team © 2015-2024.