17.09.2019 14:45
PODANIE NA POSTAĆ 2OOC
Imię i nazwisko:
Laquan Pearce
Miejsce urodzenia:
Kitakyūshū, Fukuoka, Kiusiu, Japonia
Status krwi:
50%
Cechy charakteru:
Jak na półkrwistego czarodzieja przystało, w żaden sposób nie jest zadufany w sobie czy tradycjach magicznych co do “statusu”. Ba, praktycznie nie zna tych obowiązujących na terenie Wielkiej Brytanii, więc nie posiada nawet wzoru za którym miałby kroczyć. Zamiast tego jest ślepo zapatrzony w swe rodzinne strony i wszelkie obrządki związane z tradycją. No… prawie wszystkie, bo eliksiry nigdy nie były jego mocną stroną, ale chociaż sie stara. Z racji na młody wiek uczniów Mahoutokoro, większa część jego cech wykreowała sie już w szkole. Stąd też jest częściowo samodzielny, a przynajmniej na tyle na ile potrafi być 13-latek. Oprócz tego z racji na silny nacisk co do kształtowania nowych pokoleń wyróżnia sie dość sporą wiedzą na różne tematy. Jakby nie patrzeć jego cykl edukacji trwa już 6 lat, zamiast zwyczajnych 2 w Hogwarcie. Jest także ponadprzeciętnie oczytany, oraz z pasją do zdobywania nowej wiedzy. Nienawidzi podziałów. Wręcz ich nie cierpi. Uważa, że czarodzieje skoro jest ich tak niewiele, nigdy nie powinni ze sobą walczyć. Ba, przecież działając razem można osiągnąć o wiele więcej. Jest także stosunkowo odważny, lecz to prawdopodobnie z przymusu pokonywania leków oraz nacisków nauczycieli w dawnej placówce. Co poza tym… No niewieloma cechami ponadto sie wyróżnia. Czasem sie zdenerwuje, czasami puści coś obok uszu, czasem coś przeskrobie, a jeszcze innym razem pomoże. Ot zwyczajny dzieciak, który dalej sie rozwija.
Wygląd postaci:
![[Obrazek: 3de883ade36dcafe9f9ce43b82dbd568.jpg]](https://i.pinimg.com/564x/3d/e8/83/3de883ade36dcafe9f9ce43b82dbd568.jpg)
Jak widać na załączonym obrazku Laquan z racji na swój młody wiek niezbyt przejmuje sie swym wyglądem. W końcu nadal jest dzieckiem i tego na pewno nie można mu odmówić. Ma niespełna 13 lat, co w czarodziejskim życiu jest jedynie początkiem drogi na szczyt. Chłopak w zasadzie nie ma żadnych cech szczególnych. To znaczy… w Japonii nie ma żadnych cech szczególnych. Tutaj jest dość nietypową personą, chociażby z powodu na swoje oczy, czy dość szybki, czasem niezrozumiały akcent. Ale poza tym? Skórę posiada stosunkowo normalną, z racji na to że jego ojciec pochodzi z szkocji. O burzliwych perypetiach poznawania sie dwóch połówek może nie będę zbytnio wspominał, lecz pewnym jest, że wyszedł z tego owy chłopak. Na szczęście nie jest zbyt niski, to też jego wzrost sięga aż 164 centymetrów i nadal rośnie! Waga jest “adekwatna” do tego, sięgając około 45 kg. To też sprawia, że jest stosunkowo chudy. Praktycznie za chudy, bo według kalkulatora BMI ten wskaźnik to wychudzenie dla mężczyzn. Lecz to w gruncie rzeczy nieistotne. Walczyć będzie przecież różdżką, a nie pięścią… Chyba. Oprócz tego posiada nieco owalną mordkę, oraz mały nos. Oczy posiada koloru brązowego, zresztą tak samo jak większość jego nacji. Co poza tym… Wzrok ma stosunkowo bystry, ale często zasłonięty przez fatalnie ostrzyżone włosy. Wygląda jakby fryzjer był pijany i zakładał mu garnek na głowę podczas pracy, ale co chłopak może o tym wiedzieć. W końcu niewiele sie tym przejmuje… Warto jednak nadmienić, że często chodzi w stroju ze swej starej szkoły.
Historia postaci:
Historia chłopaka nie jest w żaden sposób fascynująca czy niezwykła. Nigdy nie został obwieszczony chłopcem, który przeżył. Nigdy nie posiadł znacznej fortuny. Nigdy nawet nie posiadał zbyt wielu znajomych. Był raczej typowym szkolnym szarakiem, który dorastał w Kitakyūshū, dokładniej w dzielnicy Ashihary niedaleko Adachi i Kumamoto. Nigdy nie narzekał także na swoją lokalizację z racji na bliskie sąsiedztwo różnorakich punktów rozrywki. A to akurat dość istotne, bo szkoła do której wpierw uczęszczał, czyli zaszczytna szkoła magii Mahoutukoro, ma taki system edukacji, iż od 7 do 11 roku życia uczniowie uczący sie tam nie mieszkają na terenie szkoły a w swoich własnych domach. Dopiero gdy osiągają swoisty pierwszy krok w magicznym świecie, czyli mają te 11 wiosen mogą w końcu zamieszkać w szkołe. Do tego czasu co zabawne, dzień w dzień muszą podróżować na ogromnych ptakach to w jedną, a następnie drugą stronę. Uczniowie cierpiący na lęk wysokości, albo chorobe lokomocyjną zdecydowanie nie mają tutaj zbyt dobrze. Z racji na tak długi staż nauki, Laquan bezproblemowo opanował już latanie na miotle, co w jego kulturze jest raczej czymś oczywistym. W końcu jakby nie patrzeć byli swego czasu zwycięzcami ligi mistrzów, a jak doskonale wiadomo każdy obecnie będący w składzie drużyny uczył sie w Mahoutokoro. Stąd też, ich umiejętności w tej dziedzinie są powszechnie szanowane i uznawane za takie, z którymi warto sie liczyć. Dla niezaznajomionych z tematem, szkoła Mahoutokoro posiada także swój system nauki i domów. Konkretnie jest ich cztery, czyli Seiran, Yosamu, Toppuu i Shunrai. Pomimo takiego podziału, uczniowie nie charakteryzują sie niczym oprócz cech. Wszyscy mają te same zaczarowane mundurki, które wyróżnia jedynie naszywka z logiem domu, zaś w salach (nawet tej wielkiej) nie ma żadnych podziałów. Głowy szkoły Mahoutokoro zadecydowały, iż jedyne co będzie wyróżniać ich uczniów, to cechy jakie posiadają. Stąd też Laquen trafił do domu Yosamu, czyli jak powszechnie wiadomo, tego którego uczniowie wyróżniają sie prawdomównością, dedukcją, mądrością i pozytywnym nastawieniem do życia. Odnośnie szat… są one w praktycznie czarno-szare. Jedyne co je wyróżnia to sznur zawiązany wokół pasa. W zależności od jego koloru, symbolizowane są umiejętności ucznia w danych dziedzinach. Stąd też najnowsze nabytki szkoły zaczynają z kolorem różowym, a najlepsi z najlepszych z złotym. Chłopakowi nigdy nie udało sie osiągnąć wyższego koloru niż pomarańczowy (Jeśli chodzi o stopnie naukowe), albo śliwkowy (tutaj natomiast chodzi o dojrzewanie). Lecz to prawdopodobnie skutek jego wyjazdu do Londynu. To akurat dosyć ciekawe, gdyż chłopak po osiągnięciu 13 roku życia, zaadaptowaniu sie do społeczeństwa i zdobyciu znajomych został brutalnie zmuszony do opuszczenia kraju. Faktycznie, spodziewał sie tego od jakiegoś czasu gdyż ojciec zapisał go na szkolne zajęcia nauki języka angielskiego, lecz nie sądził że zdaży sie to tak szybko. Po prostu z dnia na dzień dostał informacje, że Niño, ojciec Laquana jest zmuszony wyjechać z ich rodzinnego miasta do Londynu, z racji na wymianę Departamentu Międzynarodowej Współpracy Czarodziejów. Wyższa pensja, oraz wizja awansu sprawiła, że wraz z żoną szybko spakowali swe ciuchy i w ciągu ledwie kilku dni, po załatwieniu wstępnych formalności w Hogwarcie, japończyk postawił tam swoją stope pierwszy raz. Jednakże! Oprócz wymiany listów z znajomymi, przyrzekł że nie porzuci kultywowania tradycji i jego miłość do rytuału parzenia herbaty, czy kendo nie umrze. Nawet zabrał ze sobą drewnianą katanę. Eh… A miało być tak pięknie.
Wyniki z WUMDLI:
(Dysponujesz dwudziestoma punktami. PO – 5, Z – 4, N – 3, O – 2, T – 1; nie istnieje możliwość nie podchodzenia do egzaminu oraz nadania oceny wybitnej.)
Astronomia - T
Eliksiry - O
Historia Magii - T
ONMS - T
OPCM - PO
Transmutacja - Z
Zielarstwo - T
Zaklęcia i Uroki - PO
Latanie - zaliczone
(Niestety z racji na limit punktowy, oceny muszą tak wyglądać. Historia, oraz system oceniania w Mahoutukoro ma swoje narzucone progi.)
Skąd dowiedziałeś się o serwerze?
Z reklam na różnorakich serwisach, wiele lat temu.
Czy przeczytałeś regulamin serwera?
Tak
Składając podanie, akceptuję regulaminy serwera Hapel.pl i zobowiązuje się do ich przestrzegania.
Imię i nazwisko:
Laquan Pearce
Miejsce urodzenia:
Kitakyūshū, Fukuoka, Kiusiu, Japonia
Status krwi:
50%
Cechy charakteru:
Jak na półkrwistego czarodzieja przystało, w żaden sposób nie jest zadufany w sobie czy tradycjach magicznych co do “statusu”. Ba, praktycznie nie zna tych obowiązujących na terenie Wielkiej Brytanii, więc nie posiada nawet wzoru za którym miałby kroczyć. Zamiast tego jest ślepo zapatrzony w swe rodzinne strony i wszelkie obrządki związane z tradycją. No… prawie wszystkie, bo eliksiry nigdy nie były jego mocną stroną, ale chociaż sie stara. Z racji na młody wiek uczniów Mahoutokoro, większa część jego cech wykreowała sie już w szkole. Stąd też jest częściowo samodzielny, a przynajmniej na tyle na ile potrafi być 13-latek. Oprócz tego z racji na silny nacisk co do kształtowania nowych pokoleń wyróżnia sie dość sporą wiedzą na różne tematy. Jakby nie patrzeć jego cykl edukacji trwa już 6 lat, zamiast zwyczajnych 2 w Hogwarcie. Jest także ponadprzeciętnie oczytany, oraz z pasją do zdobywania nowej wiedzy. Nienawidzi podziałów. Wręcz ich nie cierpi. Uważa, że czarodzieje skoro jest ich tak niewiele, nigdy nie powinni ze sobą walczyć. Ba, przecież działając razem można osiągnąć o wiele więcej. Jest także stosunkowo odważny, lecz to prawdopodobnie z przymusu pokonywania leków oraz nacisków nauczycieli w dawnej placówce. Co poza tym… No niewieloma cechami ponadto sie wyróżnia. Czasem sie zdenerwuje, czasami puści coś obok uszu, czasem coś przeskrobie, a jeszcze innym razem pomoże. Ot zwyczajny dzieciak, który dalej sie rozwija.
Wygląd postaci:
Jak widać na załączonym obrazku Laquan z racji na swój młody wiek niezbyt przejmuje sie swym wyglądem. W końcu nadal jest dzieckiem i tego na pewno nie można mu odmówić. Ma niespełna 13 lat, co w czarodziejskim życiu jest jedynie początkiem drogi na szczyt. Chłopak w zasadzie nie ma żadnych cech szczególnych. To znaczy… w Japonii nie ma żadnych cech szczególnych. Tutaj jest dość nietypową personą, chociażby z powodu na swoje oczy, czy dość szybki, czasem niezrozumiały akcent. Ale poza tym? Skórę posiada stosunkowo normalną, z racji na to że jego ojciec pochodzi z szkocji. O burzliwych perypetiach poznawania sie dwóch połówek może nie będę zbytnio wspominał, lecz pewnym jest, że wyszedł z tego owy chłopak. Na szczęście nie jest zbyt niski, to też jego wzrost sięga aż 164 centymetrów i nadal rośnie! Waga jest “adekwatna” do tego, sięgając około 45 kg. To też sprawia, że jest stosunkowo chudy. Praktycznie za chudy, bo według kalkulatora BMI ten wskaźnik to wychudzenie dla mężczyzn. Lecz to w gruncie rzeczy nieistotne. Walczyć będzie przecież różdżką, a nie pięścią… Chyba. Oprócz tego posiada nieco owalną mordkę, oraz mały nos. Oczy posiada koloru brązowego, zresztą tak samo jak większość jego nacji. Co poza tym… Wzrok ma stosunkowo bystry, ale często zasłonięty przez fatalnie ostrzyżone włosy. Wygląda jakby fryzjer był pijany i zakładał mu garnek na głowę podczas pracy, ale co chłopak może o tym wiedzieć. W końcu niewiele sie tym przejmuje… Warto jednak nadmienić, że często chodzi w stroju ze swej starej szkoły.
Historia postaci:
Historia chłopaka nie jest w żaden sposób fascynująca czy niezwykła. Nigdy nie został obwieszczony chłopcem, który przeżył. Nigdy nie posiadł znacznej fortuny. Nigdy nawet nie posiadał zbyt wielu znajomych. Był raczej typowym szkolnym szarakiem, który dorastał w Kitakyūshū, dokładniej w dzielnicy Ashihary niedaleko Adachi i Kumamoto. Nigdy nie narzekał także na swoją lokalizację z racji na bliskie sąsiedztwo różnorakich punktów rozrywki. A to akurat dość istotne, bo szkoła do której wpierw uczęszczał, czyli zaszczytna szkoła magii Mahoutukoro, ma taki system edukacji, iż od 7 do 11 roku życia uczniowie uczący sie tam nie mieszkają na terenie szkoły a w swoich własnych domach. Dopiero gdy osiągają swoisty pierwszy krok w magicznym świecie, czyli mają te 11 wiosen mogą w końcu zamieszkać w szkołe. Do tego czasu co zabawne, dzień w dzień muszą podróżować na ogromnych ptakach to w jedną, a następnie drugą stronę. Uczniowie cierpiący na lęk wysokości, albo chorobe lokomocyjną zdecydowanie nie mają tutaj zbyt dobrze. Z racji na tak długi staż nauki, Laquan bezproblemowo opanował już latanie na miotle, co w jego kulturze jest raczej czymś oczywistym. W końcu jakby nie patrzeć byli swego czasu zwycięzcami ligi mistrzów, a jak doskonale wiadomo każdy obecnie będący w składzie drużyny uczył sie w Mahoutokoro. Stąd też, ich umiejętności w tej dziedzinie są powszechnie szanowane i uznawane za takie, z którymi warto sie liczyć. Dla niezaznajomionych z tematem, szkoła Mahoutokoro posiada także swój system nauki i domów. Konkretnie jest ich cztery, czyli Seiran, Yosamu, Toppuu i Shunrai. Pomimo takiego podziału, uczniowie nie charakteryzują sie niczym oprócz cech. Wszyscy mają te same zaczarowane mundurki, które wyróżnia jedynie naszywka z logiem domu, zaś w salach (nawet tej wielkiej) nie ma żadnych podziałów. Głowy szkoły Mahoutokoro zadecydowały, iż jedyne co będzie wyróżniać ich uczniów, to cechy jakie posiadają. Stąd też Laquen trafił do domu Yosamu, czyli jak powszechnie wiadomo, tego którego uczniowie wyróżniają sie prawdomównością, dedukcją, mądrością i pozytywnym nastawieniem do życia. Odnośnie szat… są one w praktycznie czarno-szare. Jedyne co je wyróżnia to sznur zawiązany wokół pasa. W zależności od jego koloru, symbolizowane są umiejętności ucznia w danych dziedzinach. Stąd też najnowsze nabytki szkoły zaczynają z kolorem różowym, a najlepsi z najlepszych z złotym. Chłopakowi nigdy nie udało sie osiągnąć wyższego koloru niż pomarańczowy (Jeśli chodzi o stopnie naukowe), albo śliwkowy (tutaj natomiast chodzi o dojrzewanie). Lecz to prawdopodobnie skutek jego wyjazdu do Londynu. To akurat dosyć ciekawe, gdyż chłopak po osiągnięciu 13 roku życia, zaadaptowaniu sie do społeczeństwa i zdobyciu znajomych został brutalnie zmuszony do opuszczenia kraju. Faktycznie, spodziewał sie tego od jakiegoś czasu gdyż ojciec zapisał go na szkolne zajęcia nauki języka angielskiego, lecz nie sądził że zdaży sie to tak szybko. Po prostu z dnia na dzień dostał informacje, że Niño, ojciec Laquana jest zmuszony wyjechać z ich rodzinnego miasta do Londynu, z racji na wymianę Departamentu Międzynarodowej Współpracy Czarodziejów. Wyższa pensja, oraz wizja awansu sprawiła, że wraz z żoną szybko spakowali swe ciuchy i w ciągu ledwie kilku dni, po załatwieniu wstępnych formalności w Hogwarcie, japończyk postawił tam swoją stope pierwszy raz. Jednakże! Oprócz wymiany listów z znajomymi, przyrzekł że nie porzuci kultywowania tradycji i jego miłość do rytuału parzenia herbaty, czy kendo nie umrze. Nawet zabrał ze sobą drewnianą katanę. Eh… A miało być tak pięknie.
Wyniki z WUMDLI:
(Dysponujesz dwudziestoma punktami. PO – 5, Z – 4, N – 3, O – 2, T – 1; nie istnieje możliwość nie podchodzenia do egzaminu oraz nadania oceny wybitnej.)
Astronomia - T
Eliksiry - O
Historia Magii - T
ONMS - T
OPCM - PO
Transmutacja - Z
Zielarstwo - T
Zaklęcia i Uroki - PO
Latanie - zaliczone
(Niestety z racji na limit punktowy, oceny muszą tak wyglądać. Historia, oraz system oceniania w Mahoutukoro ma swoje narzucone progi.)
Skąd dowiedziałeś się o serwerze?
Z reklam na różnorakich serwisach, wiele lat temu.
Czy przeczytałeś regulamin serwera?
Tak
Składając podanie, akceptuję regulaminy serwera Hapel.pl i zobowiązuje się do ich przestrzegania.
![[Obrazek: H1mA9mJ.png]](https://i.imgur.com/H1mA9mJ.png)
