[Stella]

Drodzy mieszkańcy czarodziejskiej społeczności!

 

W związku z ostatnim nieporozumieniem jakie wynikło z plotek odnoszących się do obecnej sytuacji w szkole Magii i Czardziejstwa Hogwart, które zostały opublikowane przez redakcje Proroka Codziennego, bez dogłębnego zbadania sprawy oświadczamy nasze stanowisko.

 

Hogwart będący największą szkołą magii na świecie informuje, że prężnie pracujemy i staramy się z wszystkich sił zapewnić w murach zamku należyte uczniom bezpieczeństwo. Dzięki wspólnym działaniom kadry szkolnej oraz aurorom znajdującym się na terenie placówki udało się nam rozpoznać i zlokalizować problem któremu musieliśmy stawić czoło. Aktualnie sytuacja panująca w Hogwarcie jest stabilna, a szkoła dokłada wszelkich starań żeby uczniowie zdobywali dalej wiedzę i mogli dobrze przygotować się do zbliżających egzaminów. Pragniemy zauważyć, że panujący w całym kraju chaos związany z przestępcami na wolności może dotknąć każdego obywatela naszego kraju lub każdą większą instytucje. Za bezpieczeństwo w całym naszym kraju odpowiada Brytyjskie Ministerstwo Magii, które mimo wielu obietnic nie jest w stanie powstrzymać najgorszych fanatyków, którzy za cel obierają sobie najczęściej Hogwart. Dyrekcja szkoły zapewnia, że Hogwart tak jak był kiedyś i teraz, jest jednym z najlepiej strzeżonych miejsc na świecie, a procedury postępowania w sytuacjach krytycznych są skuteczne od lat.

 

Dyrekcja Szkoły Magii i Czarodziejstwa w Hogwarcie

Dyrektor: Aron Lestrange

Vice-Dyrektor: Stella White

Vice-Dyrektor: Daniel Winter

[IxuGaming]

**Do Oświadczenia zawarte są także oficjalne wyjaśnienia i stanowisko Dyrektora Szkoły Magii i Czarodziejstwa w Hogwarcie w odpowiedzi na wywiad znajdujący się w Proroku Codziennym**

 
 
 
 

 Sytuacja, która zapanowała w Szkole Magii i Czarodziejstwa podczas ogłoszenia wyników drugiego już zadania Turnieju Magicznego, wstrząsnęła szkołą nagle i niespodziewanie. Nikt z obecnych nie mógł spodziewać się tak nagłego i silnego obrotu spraw, jaki miał miejsce tego pamiętnego dnia. 

 

 

Wywiad, przeprowadzony przez redaktorów Ministerstwa Magii z jedną z uczestniczek turnieju, został przeprowadzony na podstawie subiektywnych ocen i wniosków uczennicy, która bez dogłębnych informacji a także wraz ze stresem czy strachem związanym z tak nagłą sytuacją, oceniała bieżące zdarzenia. W tekście poniżej, zawarte są wyjaśnienia jak i opisy każdej z sytuacji które w swoim wywiadzie udzieliła uczennica Szkoły Złotego Smoka w Chinach - Yiging Bingdu. 

 

==================================================================================== 

 

Cytując: ”na przełomie ostatnich dni, dyrektor szkoły Magii i Czarodziejstwa w Hogwarcie, wykazał się niezwykłą... ignorancją oraz pokazał, że nie nadaje się na stanowisko, które przyszło mu pełnić. To było straszne. Gdy szkołę zaatakował nieznany nikomu człowiek, ucierpieli niewinni.” 

– Sytuacja samego opętania i ostatecznego porwania ucznia jednego z Hogwardzkich domów – Regisa Thompsona, działa się nagle i pod wpływem dużego chaosu. Gdy zauważono lewitującego chłopca, po którego krzyku wszystkie szyby w Wielkiej Sali uległy zniszczeniu, wszyscy uczniowie pod nakazem Dyrektora Hogwartu zostali wyprowadzeni na dziedziniec a obecne przy całym zdarzeniu osoby z kadry, starały się opanować sytuację. Podczas pierwszego wybuchu mocy magicznej, osoby, które pozostały w Wielkiej Sali, zauważyć mogły ucznia Ilvermorny, zmieniającego postać na długowłosego, ciemnowłosego mężczyznę o jasnych, niebieskich oczach. Wbrew sytuacji, zaatakował on jednego z obecnych i próbujących załagodzić sytuację czarodzieja, po czym korzystając z okazji, uciekł z nim przez okno. Kadra, nie będąc gotowa od razu na tak zmasowany atak, zmuszona była do pogoni za mężczyzną. Uczniowie, z nakazem zostania na dziedzińcu Wielkiej Sali, zostali pilnowani przez prefektów domów, a nauczyciele i dyrektorzy obecni przy sytuacji, od razu poczęli przeszukiwać teren zamku, w poszukiwaniu porywacza.

 

 ==================================================================================== 

 

„Uczniowie podczas ataku, wzięli sprawy w swoje ręce. Ja, wraz z grupką innych osób, wykradliśmy się z Wielkiej Sali, w której tuż po ataku, który miał tam miejsce, Aron Lestrange zamknął wszystkich uczniów.” 

– W tej części, ponownie odniosę się do poprzedniej sytuacji. Tuż po zdarzeniu, dyrektor zarządził zebranie wszystkich uczniów na dziedzińcu, w celu zminimalizowania zagrożenia czy porwania kolejnych, pojedynczych uczniów. Dziedziniec, pilnowany przez obecnych nauczycieli i prefektów, miał być miejscem który na czas trwania przeczesywania zamku, pomóc miał w zapewnieniu ochrony i kontroli nad dużą grupą osób.

 

====================================================================================  

 

”Cały czas mam nadzieję, że żyje. Próbowałam przekazać informacje, że spotkałam napastnika, jednak dyrektor Aron Lestrange nie chciał mnie słuchać.” 

– Każda z historii opowiedziana przez uczniów, została wzięta pod uwagę. Niestety, biorąc pod uwagę czas i sytuację, informacja o uciekającym mężczyźnie niestety nie mogła być aktualna.

 

 ==================================================================================== 

 

”Później, gdy prawdziwy Josh leżał w skrzydle, przerażony i wciąż w szoku, Aron oskarżył go bezpodstawnie o cały atak. Jaki szanujący się człowiek krzyczy i chce przesłuchiwać od razu półnagiego chłopaka, który przez [ok. 2 tygodnie OOC] był odcięty od świata i trząsł się wciąż ze strachu? Jednak to nie wszystko.” 

– Podczas odnalezienia ucznia, był on pierwszym z podejrzanych, gdyż jak już zostało wspomniane to wcześniej, to właśnie z jego wyglądu, porywacz przemienił się. Nie było ostatecznych dowodów czy porywacz po raz kolejny nie udaje ucznia, starając się wprowadzić wszystkich w błąd. Uczeń Ilvermorny został na dłuższy czas w skrzydle szpitalnym, do czasów wyjaśnień, a sprawą samego ucznia, zajęła się Szefowa Biura Aurorów – Samantha Margel.

 

====================================================================================  

 

” Na następny dzień Aron, wiedząc że po zamku wciąż kręci się ten czarnoksiężnik, zakazał uczniom grupowania się w więcej niż trzy osoby. Zupełnie jakby to była jakaś epidemia! Uczniowie w małych grupach byli jeszcze bardziej narażeni na atak, jeżeli sprawcą faktycznie byłby czarnoksiężnik.” 

– Sytuacja dzień później, była równie napięta co dnia poprzedniego. Dyrektor, wraz z najbardziej doświadczonymi nauczycielami, rozprawiali na temat podejrzeń, jakoby dawna „istota” – byt siejący spustoszenie w zamku ponad kilkadziesiąt lat temu, znów powróciła. Uczniowie zostali podzieleni na około 3-osobowe grupy z racji tego, gdyż dawna Istota nie atakowała tak małych grup.

 

====================================================================================  

 

”W Hogwarcie jest teraz niezwykle niebezpiecznie. Nikt nie wie, z czym mamy do czynienia, a Aron nie wydaje pozwolenia na opuszczenie terenu zamku przez Ilvermorny i Złotego Smoka. Trzyma nas i wszystkich uczniów pod kluczem.” 

– Dyrektor Hogwartu, dowiadując się co nowych informacji na temat sytuacji, zwołał zebranie Kadry Hogwardzkiej wraz z uczestnictwem dyrektorów szkół goszczących w Hogwarcie, w celu ustalenia planu działania na najbliższe dni. Ustalonym zostało, iż wypuszczenie uczniów z zamku, nie mając pewności gdzie ani czym jest owy byt, byłoby narażaniem nie tylko uczniów, a także społeczności czarodziejskiej wraz z wypuszczeniem na wolność tak niebezpiecznej istoty. Ostatecznie ustalonym zostało iż możliwość przemieszczania się po Szkole Magii, zostanie ograniczona do Wielkiej Sali wraz z dziedzińcem, w celu zapewnienia uczniom bezpieczeństwa a także zminimalizowania szans na atak pomniejszych grup w odległych miejscach zamku. Kadra a także prefekci, mieli za zadanie pilnować terenu wielkiej Sali i dziedzińca, tym samym zwiększając jej ochronę. Na samą ”strefę” nałożone zostały odpowiednie bariery a przejścia pozamykane, by zapobiec pojedynczym ucieczkom uczniów do stref przeszukiwanych przez Aurorów działających do dnia dzisiejszego na terenie zamku.

 

====================================================================================  

 

 ”Nie zgodził się nawet na jedyną słuszną opcję, którą wysunęła Stella White, aby rozbić obóz na otwartym terenie. Stella dodała, że już kiedyś spotkała się z czymś takim, jako jedyna wie, z czym to się je. Robi więcej i rzetelniej niż dyrektor, który nawet dał jej minusa na forum kadry. Nauczyciele głośno krytykują działania szalonego dyrektora, jednak niektórzy boją się o utratę posady.” 

– Tę część chciałbym wyjaśnić tekstem zawartym wyżej. Propozycję Vice-Dyrektor Stelli White, odrzucono poprzez rozmowy wśród Kadry Nauczycielskiej, wykluczając tym samym możliwość zwiększenia problemu ze szkolnego na globalny. Opcja Profesor White wchodziła w grę wtedy, gdyby aurorzy patrolujący Hogwart, znaleźli ślady jakoby byt który zaatakował Hogwart, nadal znajdował się na jego terenie.

 

====================================================================================  

 

"Dla Arona ważniejsze jest popisanie się w tej sytuacji, niż zadbanie o porządek i bezpieczeństwo. Wciąż działa pod wpływem emocji przez co z każdą chwilą traci poparcie. Zarówno wśród uczniów, aurorów, jak i kadry. Jego decyzje nie są ani trochę podparte logiką.”

– Myślę, iż argumenty powyższe, podważą prawdomówność zacytowanego zdania.

 

 ==================================================================================== 

 

Pomniejsze oszczerstwa czy pomówienia, pozwoliłem sobie pominąć ze względu na nikłą ich rolę w wypowiedzi a także ze względu na subiektywizm i niedoinformowanie osoby wypowiadającej się.

 

Powyższe objaśnienia i precyzacje stanowią argumentację Dyrektora Szkoły Magii i Czarodziejstwa w Hogwarcie – Profesora Arona Lestrange, na wywiad przeprowadzony w jednym z wydań Proroka Codziennego. 

     

    

Podpisano

Dyrektor Szkoły Magii i Czarodziejstwa w Hogwarcie

Prof. Aron Lestrange