19.08.2015 01:48
Imię i nazwisko postaci: Katrina Thompson chodź wolę jak mówią do mnie Kat lub Kati.
miejsce urodzenia: Wielka ,,księżniczka'' z Londynu.. Tak rodzice byli bogatymi czarodziejami.
Status krwi: 100%
Historia postaci: Jak już pisałam wyżej Wielka księżniczka.. moi rodzice byli bardzo bogatymi czarodziejami niby to dobrze ale jednak nie do końca. Moje narodziny miały być zwyczajnym porodem w bogatym szpitalu z najlepszymi lekarzami no i wszystko było po myśli moich rodziców do pewnego czasu. Kiedy nadszedł dzień porodu moja mama była poza domem kiedy mi to opowiadała nawet nie chciała powiedzieć gdzie twierdzi że w zwyczajnym miejscu chodź moja ,,babcia'' ma inne zdanie. Tego dnia bardzo chciałam już zobaczyć świat mama wracając nocą do domu szła ciemną łąką/lasem do domu. Wtem dostała starszych skurczy spowodowanych moją osobą i przewróciła się na trawę gdyby nie starsza pani którą nazywam moją kochaną babcią.. chodź nią niestety nie jest bo straciłam prawdziwą babcie pół roku przed moim wyjściem na świat.. no ale gdyby nie moja ,,babcia'' to bym nie istniała. Tak jakby mama miała szczęście że zasłabła przy chatce pewniej handlarki ziół którą ja nazywam moją babcią. Ona mając swoją świadomość na temat odbierania porodów pomogła moim rodzicom i tak jakby mi. I tak na świecie pojawiła się Córeczka Tatusia Kati. Dziewczynka wesoła otwarta na świat na nowe znajomości lecz przez swoich rodziców nie miała zbyt wiele przyjaciół chodząc do szkoły dzieci nazywały ją księżniczką. Ponieważ miała bogatych rodziców którzy ubierali ją jak odmieńca..tak tak to ja nazywam kiedy wszyscy ubierali się zwyczajnie ja musiałam nosić suknie bez powodu bez żadnej specjalnej okazji. Miałam tylko jedną zaufaną przyjaciółkę... no tak miałam kiedy byłyśmy starsze już miałyśmy około 12 lat byłyśmy prawie nie rozłączne. Psiapsiuły które robiły wszystko razem no ale kiedy wszystko układało się idealnie.. jej babcia z Polski zachorowała jej rodzice się spakowali z dnia na dzień i wyjechali. Zostawiła mi tylko list w którym napisała że będzie tęsknić i kiedyś się na pewno spotkamy. Popadłam w smutne dni przez rok prawie że nie wychodziłam z pokoju.. do pewnego czasu aż wydarzyło się coś jeszcze gorszego i nie miałam wyboru. Moja mama zmarła na raka.. Taak dokładnie! Chodź babcia ma inną wersje twierdzi że to było ukartowane morderstwo ja w to nie wierzyłam i nadal nie chcę wierzyć. Zostałam sama z moim tatą tata który po przeżyciach w tym domu chciał zapomnieć chociaż na chwile więc powiedział że wyjedzie na ,,wakacje'' żeby odpocząć yhym.. wakacje z których nigdy nie wrócił.. zostawił mnie u babci powiedział że wróci szybko i przez 5 lat do tych czas go nie widziałam nie wysłał listu, sms'a nic zostałam ja i moja babcia. Byłam zawsze wesoła i jestem wesoła po mimo tych wszystkich przeżyć. Żyje sobie z moją babcią w jej małej chatce i jest nam dobrze. No i w końcu stwierdziłam że jest ten czas na nauke magii . Z początku nauka babci mi wystarczała ale ja chciałam więcej więcej i więcej, wiedziałam że magia to coś co kocham i w czym chcę się spełniać. Dlatego piszę te podanie do Hogwartu z ogromną nadzieją że mi się uda.. i że jedyna osobą jaką mam.. Babcia będzie ze mnie dumna.
Wygląd postaci: Zawsze byłam niska.. no i wciąż jestem niektórym się to nie podoba ale mi tak. Szczupła i to tak bardzo że niektórzy twierdzą że jestem anorektyczką a to wcale nie jest tak ja po prostu bardzoo wielu rzeczy nie lubię jeść.
Oczy idealnie niebieskie a wręcz turkusowe są jedną z rzeczy na które w lustrze mogę patrzeć i nie przestawać .. tak jakby hipnotyzują. I ten nos którego wręcz nie cierpie.. orli nos gdybym mogła już dawno coś bym z tym zrobiła ale babcia jest przeciwko wszystkiemu co mogę zrobić z tym nosem. Blada cera jak zwyczajna biała kartka od papieru nie cierpię się opalać tak jakbym miała wstręt do słońca. Za to na mojej twarzy duża ilość piegów dzięki bladości wygląda cudnie. I długie za biodra proste bląd włosy. Uszy jak jakiś kosmita długie jak elfy.. chodź no nie powiem można by mnie z jakimś elfem pomylić ale bądź co nie bądź lubię swój wygląd.
Cechy charakteru: Jaka jestem ?... Dużo można by wymienić ale ja napiszę tutaj tylko te najważniejsze. Na pewno jestem uczuciowa, to znaczy łatwo można mnie skrzywdzić chociażby najmniejszą drobnostką ale pomimo tego jestem naprawdę wesołą osobą zachwycam się najmniejszą szczęśliwą nowiną. Wytrwała jeśli coś sobie obiecam staram dać z siebie 100% by dokonać tego.Uczciwa baaardzo rzadko kłamię bo nie lubię ranić innych chodź czasem prawda boli.. no właśnie Prawdomówna staram się nie kłamać chodź nie zawsze się to udaje. Odważna nie boję się odstawać od innych i podejmować trudnych decyzji lub wyzywań. Miła uwielbiam być miła po prostu bez powodu. Ufna nie jest trudno zostać moim przyjacielem.No i to by było tyle z moich najważniejszych cech
Skąd dowiedziałeś się o serwerze?
Co to jest IC i jak je zapisujemy?
IC jest akcją podczas fabuły, czyli czymś odnoszącym się do naszych postaci oraz sytuacji. Zawiera w sobie choćby emocje, mimikę oraz czynności uczestników akcji oraz otoczenie i jego opisy. Nie piszemy w nim emotikon, nie odnosimy się do świata realnego. Przykład akcji: ( *siedzi zmartwiona i po pewnym czasie namysłu krzyczy* Czy ktoś mnie jeszcze kocha?! )
Co to jest OOC i jak je zapisujemy?
OOC to coś, co dzieje się poza akcją podczas gry - mówimy w nim o świecie realnym, który nie ma żadnego związku z akcją. Przykład:
( sorry ale muszę już iść, tata każe mi z psem wyjść ;/ )
Napisz akcję, w której twoja postać kupuje dowolny słodycz w Miodowym Królestwie, w Hogmsead.
[K] -Katrin
[KA]-Kasierka
[K] *Wchodzi do sklepu* Dzień dobry
[KA]-Dzień dobry, w czym mogę ci pomóc ?
[K]-Jutro mam urodziny i chciałam bym coś słodkiego, co pani poleca ?
[KA] *Kasierka podaje worek słodyczy* Polecamy to co znajduje się w tym worku
[K]- *zabiera słodycze* A więc ile płace ?
[Ka]- 12 galeonów
[K]-*daje 12 galeonów* proszę
[KA]-Dziękujemy zapraszamy ponownie
[K]-*wychodzi ze sklepu* Dowidzenia
Czy przeczytałeś regulamin? - OWSZEM
miejsce urodzenia: Wielka ,,księżniczka'' z Londynu.. Tak rodzice byli bogatymi czarodziejami.
Status krwi: 100%
Historia postaci: Jak już pisałam wyżej Wielka księżniczka.. moi rodzice byli bardzo bogatymi czarodziejami niby to dobrze ale jednak nie do końca. Moje narodziny miały być zwyczajnym porodem w bogatym szpitalu z najlepszymi lekarzami no i wszystko było po myśli moich rodziców do pewnego czasu. Kiedy nadszedł dzień porodu moja mama była poza domem kiedy mi to opowiadała nawet nie chciała powiedzieć gdzie twierdzi że w zwyczajnym miejscu chodź moja ,,babcia'' ma inne zdanie. Tego dnia bardzo chciałam już zobaczyć świat mama wracając nocą do domu szła ciemną łąką/lasem do domu. Wtem dostała starszych skurczy spowodowanych moją osobą i przewróciła się na trawę gdyby nie starsza pani którą nazywam moją kochaną babcią.. chodź nią niestety nie jest bo straciłam prawdziwą babcie pół roku przed moim wyjściem na świat.. no ale gdyby nie moja ,,babcia'' to bym nie istniała. Tak jakby mama miała szczęście że zasłabła przy chatce pewniej handlarki ziół którą ja nazywam moją babcią. Ona mając swoją świadomość na temat odbierania porodów pomogła moim rodzicom i tak jakby mi. I tak na świecie pojawiła się Córeczka Tatusia Kati. Dziewczynka wesoła otwarta na świat na nowe znajomości lecz przez swoich rodziców nie miała zbyt wiele przyjaciół chodząc do szkoły dzieci nazywały ją księżniczką. Ponieważ miała bogatych rodziców którzy ubierali ją jak odmieńca..tak tak to ja nazywam kiedy wszyscy ubierali się zwyczajnie ja musiałam nosić suknie bez powodu bez żadnej specjalnej okazji. Miałam tylko jedną zaufaną przyjaciółkę... no tak miałam kiedy byłyśmy starsze już miałyśmy około 12 lat byłyśmy prawie nie rozłączne. Psiapsiuły które robiły wszystko razem no ale kiedy wszystko układało się idealnie.. jej babcia z Polski zachorowała jej rodzice się spakowali z dnia na dzień i wyjechali. Zostawiła mi tylko list w którym napisała że będzie tęsknić i kiedyś się na pewno spotkamy. Popadłam w smutne dni przez rok prawie że nie wychodziłam z pokoju.. do pewnego czasu aż wydarzyło się coś jeszcze gorszego i nie miałam wyboru. Moja mama zmarła na raka.. Taak dokładnie! Chodź babcia ma inną wersje twierdzi że to było ukartowane morderstwo ja w to nie wierzyłam i nadal nie chcę wierzyć. Zostałam sama z moim tatą tata który po przeżyciach w tym domu chciał zapomnieć chociaż na chwile więc powiedział że wyjedzie na ,,wakacje'' żeby odpocząć yhym.. wakacje z których nigdy nie wrócił.. zostawił mnie u babci powiedział że wróci szybko i przez 5 lat do tych czas go nie widziałam nie wysłał listu, sms'a nic zostałam ja i moja babcia. Byłam zawsze wesoła i jestem wesoła po mimo tych wszystkich przeżyć. Żyje sobie z moją babcią w jej małej chatce i jest nam dobrze. No i w końcu stwierdziłam że jest ten czas na nauke magii . Z początku nauka babci mi wystarczała ale ja chciałam więcej więcej i więcej, wiedziałam że magia to coś co kocham i w czym chcę się spełniać. Dlatego piszę te podanie do Hogwartu z ogromną nadzieją że mi się uda.. i że jedyna osobą jaką mam.. Babcia będzie ze mnie dumna.
Wygląd postaci: Zawsze byłam niska.. no i wciąż jestem niektórym się to nie podoba ale mi tak. Szczupła i to tak bardzo że niektórzy twierdzą że jestem anorektyczką a to wcale nie jest tak ja po prostu bardzoo wielu rzeczy nie lubię jeść.
Oczy idealnie niebieskie a wręcz turkusowe są jedną z rzeczy na które w lustrze mogę patrzeć i nie przestawać .. tak jakby hipnotyzują. I ten nos którego wręcz nie cierpie.. orli nos gdybym mogła już dawno coś bym z tym zrobiła ale babcia jest przeciwko wszystkiemu co mogę zrobić z tym nosem. Blada cera jak zwyczajna biała kartka od papieru nie cierpię się opalać tak jakbym miała wstręt do słońca. Za to na mojej twarzy duża ilość piegów dzięki bladości wygląda cudnie. I długie za biodra proste bląd włosy. Uszy jak jakiś kosmita długie jak elfy.. chodź no nie powiem można by mnie z jakimś elfem pomylić ale bądź co nie bądź lubię swój wygląd.
Cechy charakteru: Jaka jestem ?... Dużo można by wymienić ale ja napiszę tutaj tylko te najważniejsze. Na pewno jestem uczuciowa, to znaczy łatwo można mnie skrzywdzić chociażby najmniejszą drobnostką ale pomimo tego jestem naprawdę wesołą osobą zachwycam się najmniejszą szczęśliwą nowiną. Wytrwała jeśli coś sobie obiecam staram dać z siebie 100% by dokonać tego.Uczciwa baaardzo rzadko kłamię bo nie lubię ranić innych chodź czasem prawda boli.. no właśnie Prawdomówna staram się nie kłamać chodź nie zawsze się to udaje. Odważna nie boję się odstawać od innych i podejmować trudnych decyzji lub wyzywań. Miła uwielbiam być miła po prostu bez powodu. Ufna nie jest trudno zostać moim przyjacielem.No i to by było tyle z moich najważniejszych cech
Skąd dowiedziałeś się o serwerze?
Co to jest IC i jak je zapisujemy?
IC jest akcją podczas fabuły, czyli czymś odnoszącym się do naszych postaci oraz sytuacji. Zawiera w sobie choćby emocje, mimikę oraz czynności uczestników akcji oraz otoczenie i jego opisy. Nie piszemy w nim emotikon, nie odnosimy się do świata realnego. Przykład akcji: ( *siedzi zmartwiona i po pewnym czasie namysłu krzyczy* Czy ktoś mnie jeszcze kocha?! )
Co to jest OOC i jak je zapisujemy?
OOC to coś, co dzieje się poza akcją podczas gry - mówimy w nim o świecie realnym, który nie ma żadnego związku z akcją. Przykład:
( sorry ale muszę już iść, tata każe mi z psem wyjść ;/ )
Napisz akcję, w której twoja postać kupuje dowolny słodycz w Miodowym Królestwie, w Hogmsead.
[K] -Katrin
[KA]-Kasierka
[K] *Wchodzi do sklepu* Dzień dobry
[KA]-Dzień dobry, w czym mogę ci pomóc ?
[K]-Jutro mam urodziny i chciałam bym coś słodkiego, co pani poleca ?
[KA] *Kasierka podaje worek słodyczy* Polecamy to co znajduje się w tym worku
[K]- *zabiera słodycze* A więc ile płace ?
[Ka]- 12 galeonów
[K]-*daje 12 galeonów* proszę
[KA]-Dziękujemy zapraszamy ponownie
[K]-*wychodzi ze sklepu* Dowidzenia
Czy przeczytałeś regulamin? - OWSZEM
