Witaj!

Edward Irving Hyde
Selvyn
The Dark Lord




Posty: 368
Tematy: 29
Gru 2014

#1
Przeklejam starą kartę. XD
EDWARD IRVING HYDE

Urodzony 24 grudnia 2004
w Oldshire
Obecnie w USA
Czystego statusu krwi

Wykładowca Instytutu Magii w Salem
Prezes Tempore Corporation
Ukończył Szkołę Magii i Czarodziejstwa w Hogwarcie jako uczeń Slytherin

Φ Jest dość wysokim mężczyzną o średniej wadze. Charakteryzuje go postawna budowa rąk i torsu, nogi ma jednak nieco krótkie. Jego twarz malują zmarszczki zbliżającej się starości, zawsze zmartwione czoło. Ma krótkie, przyprószone srebrem ciemne włosy. Lekko siwieje mimo dość młodego wieku z powodu złego trybu życia. Mimo wielu podróży jest mało opalony. Zwykle ma lekki siwy zarost. Patrzy na otoczenie ciemnymi oczami o trudnej do odgadnięcia barwie. 
Φ Najczęściej nosi przyduże płaszcze czarodziejów w ciemnych kolorach i czarne spodnie do wysokich butów z cholewami. Przy pasie ma zawsze złoty medalion, po którego otworzeniu można zobaczyć rodzinne zdjęcie z dzieciństwa. Jest wyposażony też w zegarek na łańcuszku. Czasem nosi okulary opięte na skórzanym pasie z dwoma soczewkami. Ma na lewym ramieniu dużą szramę ciągnącą się aż do łokcia.

Φ Ed zawsze chce postawić na swoim, jest bardzo upartym i trudnym do przegadania człowiekiem. Podejmuje decyzje szybko, często zbyt szybko, przez co może pakować się w kłopoty. Jest raczej pracowity, jeśli coś zacznie to zawsze zaweźmie się żeby to idealnie dokończyć. W Hogwarcie lubił znęcać się nad koleżkami nawet ze Slytherinu, ale już od piątego roku uznał, że to nie ma najmniejszego sensu. Łatwo się zakochuje i potem mocno przeżywa rozczarowania w tych sprawach. Nienawidzi, kiedy ktoś narusza coś przez niego skrupulatnie budowane i pała żądzą zemsty do każdego kto tak zrobił. 
Φ W towarzystwie jest raczej cichy, chyba że widzi korzyść w rozmowie z kimś, ale z bliskimi zawsze mnóstwo dyskutuje i pogawędkuje. 
Φ Dołączył do tego świata wraz ze swoim bratem bliźniakiem Cedriciem w ponury dzień w starym mugolskim szpitalu w Oldshire pod Londynem. Chrzest w protestanckim kościele odbył się dwa tygodnie później. Od początku jego rodzina miała pod górkę. Hydowie od wieków byli w sporze z Vaydami, którzy w 2001 roku spalili cały ich dom nad jeziorem i rodzice z bliźniakami nie mieli się gdzie podziać aż do 2007. W końcu osiedlili się w Szkocji. Nie wiadomo czym się zajmowali, często znikali z domu i wracali nad ranem albo w środku dnia. 

Φ Ed dzięki temu wychowywał się praktycznie sam, bez rodzicielskiej kontroli mógł parę razy stracić życie podczas swoich wędrówek w okoliczne lasy. Tam po raz pierwszy zetknął się z magią, spotykając jednorożce, które z początku spłoszone, stały się szybko towarzyszami chłopca i chroniły go w kniejach. Spędzał tam czasem całe dnie. Zdolności magiczne ujawniły się u niego po raz pierwszy wcześnie, bo już w wieku sześciu lat, kiedy będąc w lesie bardzo chciał się dostać na jakieś drzewo i wtedy jego gałąź ugięła się ku niemu aż do samej ziemi. Z bratem i siostrą Pearl, która urodziła się parę lat później podczas pobytu rodziny w Paryżu na jedynych feriach w dzieciństwie Eda, nie spędzał zbyt wiele czasu, ci bawili się w swoim towarzystwie. 

Φ Rodzice Eda umarli w tajemniczych okolicznościach kiedy miał dziewięć lat, podczas urodzin Pearl zaczęli się krztusić krwią. Nie wierzył, że to był wypadek. Poprzysiągł sobie, że kiedyś dowie się kto tak na prawdę był temu winny i dopadnie go. Po raz pierwszy poczuł do kogoś nienawiść.
Mając już prawie dziesięć lat, często jeździł konno po wzniesieniach i lasach Szkocji, całkiem sam i z dala od ludzkich problemów. Łatwo się denerwował, toteż często przypadkowo używał magii, raz nawet w przypływie gniewu sprawił że zdmuchnęło z klifu psa, którego przygarnął tydzień wcześniej. Postanowił, że musi bardziej się kontrolować.

Φ W końcu nadszedł do niego list z Hogwartu, który niezmiernie go ucieszył. Nie chciał dalej mieszkać z dziadkami i wręcz wyrywał się na wszystkie wyjścia na Pokątną i ostatecznie na Hogwart Express, chociaż ci otaczali go troską i zapamiętał ich o wiele lepiej niż rodziców.


Φ Od pierwszych dni lekcji w Hogwarcie zrezygnował z samotniczego trybu życia, choć i tak całe dnie przesiadywał na błoniach. Wplątał się w wiele drobnych zauroczeń podczas całej nauki. Razem z dwoma przyjaciółmi ze Slytherinu tworzyli zgraną paczkę, na początku dręcząc, jak myśleli słusznie, młodszych Ślizgonów i innych. Potem przestali to robić i ich dnie zaczęła pochłaniać eksploracja i badania nad tajemniczymi zjawiskami jakie miały miejsce w zamku tamtego czasu, dwie dekady po bitwie o Hogwart. Pewnego razu jego przyjaciele nie wrócili już z tej wyprawy i wtedy przestraszony zamknął się w sobie. Nie mając w nikim oparcia znowu zaszywał się na błoniach i na obrzeżach Zakazanego Lasu. Trenował dniami zaklęcia, bojąc się kiedyś paść ofiarą kogokolwiek. Z początku nawet dyrektor podejrzewał go o zamordowanie kolegów, co kompletnie zdołowało Eda. Poprzysiągł też zemstę za przyjaciół, ktokolwiek był za nią odpowiedzialny.
Ostatnie lata nauki nie minęły mu bynajmniej spokojnie. Poznał dwie dłuższe miłości, Faith z kórą chodził od czwartej do piątej klasy, ale rozstali się przez namowę głupawych znajomych Eda, którym uległ, oraz Anastasie, która pod koniec szóstej klasy poczęła Nicolasa. Jako młody, niespokojny chłopak, Ed rozstał się z nią wtedy i nie zainteresował się synem przez kolejne parę lat. Brał udział jako jeden z uczniów w III Bitwie o Hogwart.
Egzaminy zdał wybitnie z Zaklęć i ONMS prawie zawalił je z innych przedmiotów, ale ostatecznie ukończył szkołę.

Φ Zaszył się potem na kilka lat w górach północnej Szkocji, znowu stając się samotnikiem. Eksperymentował wtedy z własnymi zaklęciami, ale nic mu się nie udało. Zainteresował się takimi stworzeniami jak smoki i ich przodkowie, badając też legendarne jaskinie w Grampianach. W końcu zrozumiał, że czas się ustatkować i przeprowadził się do Londynu, który imponował mu swoją potęgą i rozmiarem. Miał megalomanię, uwielbiał rzeczy potężne, imperialne i silne, sam dążył do bycia takim. Pracował jako praktykant u Ollivandera i poznał wtedy wytwórstwo różdżek od podszewki. Grał cztery lata w trzecioligowej drużynie quidditcha- Trytony z Sharpwood- na pozycji ścigającego, raz nawet dostali się do finałów ale przegrali z kretesem z mistrzami spod Worcester. Często włóczył się po ulicach Londynu i Maidenhead, nadal zastanawiając się co tak pochłaniało jego rodziców. Zakończył to po pojedynku z zakapturzoną postacią w jednym zaułków, który ledwo udało mu się wtedy wygrać, ale dalej badał życiorysy swoich rodziców. Dwa lata żył z Aileen, z którą wychowywał nawet syna Aidana, ale ta przepadła bez wieści gdy chłopak miał 5 lat.

ΦGdy miał już dwadzieścia parę lat, chciał trochę odpocząć od tego wszystkiego. Zgłosił się na posadę nauczyciela do Hogwartu, wiedząc że ONMS z którego był dobry i je lubił, jest wolne. Zaczął też walczyć o swoje. Wypędził z rodzeństwem z domu rodowego Vadów, ale potem ścieżki rodziny się rozeszły, a rok później jego brat Cedric zapadł w śpiączkę, z czym trudno było się Edowi pogodzić. W Hogwarcie wplątał się w parę sporów i kłopotów, ale ogólnie przez parę lat pracy był szczęśliwy, mieszkając z synem, a wkrótce dwoma, na Isle Rayvade po przeprowadzce z Londynu. Często rozmawiał się i spotykał z dobrą znajomą z Hogwartu, a ciotką Yen, która zaproponowała mu adopcję dziewczyny, na co przystał, zawsze chcąc mieć córkę. Traktował ją jak swoje dziecko, ale wtedy tknęło go poczucie sumienia i zaczął szukać swojego pierwszego syna, którego kiedyś Anastasia oddała do adopcji nie mogąc go wychowywać, Nicolasa. W końcu znalazł go i przygarnął do siebie i pewien czas tworzyli szczęśliwą rodzinkę, razem wybrali się nawet na Hawaje.

ΦDo czasu. Kiedy Ed zaczął angażować się w politykę, jego życie runęło jak domek z kart. Pochłaniając się działaniom rewolucyjnym i sabotując rząd Margela nazywany reżimem, osiągnął sukces z Aleksandrem Bundym i razem przejęli rządy, Ed zrzekł się startu w wyborach na rzecz przyjaciela. Przez kilka lat rządów stracił dwóch ukochanych synów, na których nie mógł mieć oka, pracę w Hogwarcie i poparcie u kogokolwiek. Zaszył się w swoim gabinecie w Ministerstwie Magii. Używał nawet powiedzonka "Minister sra, ja zbieram gówno", zawsze ponosił konsekwencje za głupie decyzje innych, ale wszystko przyjmował na siebie i dalej brnął w polityczne bagno, wierząc że robi dobrze. Utracił dobrą relację także z Yen, która przestała się do niego odzywać.

ΦAż do niedawna, kiedy na oczach połowy pracowników Ministerstwa nieznany mężczyzna o dziwnym wyglądzie zabił ot tak Minsitra Magii tnąc na pół jego głowę. Ed był skołowany, a jego konkurenci, jak to w polityce bywa, szybko z sytuacji skorzystali i pozbawiono go funkcji. Z początku był wściekły, ale to wszystko pozwoliło mu się wreszcie zająć najważniejszymi tak na prawdę sprawami. Znalazł szybko pracę w radiu, media to było coś dla niego. Zaczął wraz ze swoją narzeczoną poznaną dwa lata temu, z którą spędzał cały czas mnóstwo czasu, remont domu na jeziorze Rayvade. Pogodził się szybko z córką Yen i obiecał jej pomoc przy organizacji wesela, które ma niebawem nastąpić.
 
ΦPewnego dnia odkrył, co tak na prawdę robili jego rodzice te wszystkie dnie, kiedy znikali z domu, co było powodem ich śmierci i co zmieniło o 180 stopni jego życie. Postanowił pójść tą ścieżką i znaleźć jej źródło.
CDN.

Spokrewniony z rodami SnowWeissRain i Anderson (przez Yennefer).
*Wolfgang Weiss ma jeszcze troje dzieci.







CIEKAWOSTKI
Φ Był szukającym Trytonów z Sharpwood 

Φ Jego patronus to jastrząb z potężnymi skrzydłami

Φ Świetnie rzuca zaklęcia, ale jest totalną nogą w odróżnianiu składników i transmutacji

Φ Ma różdżkę o długości 15 cali z cisu, ze rdzeniem ze smoczej łuski

Φ Kolekcjonuje różne starocie i rzeczy które uzna za niezwykłe

Φ Często popija whisky lub rozmaite giny, lubi palić kubańskie cygara



Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten temat 1 gości



Polskie tłumaczenie © 2007-2024 Polski Support MyBB MyBB, © 2002-2024 MyBB Group.
Theme by XSTYLED modified by Hapel Dev Team © 2015-2024.