Witaj!

Odrzucone [Dor] Sheogorath Fell
VadlordS
Azkaban




Posty: 82
Tematy: 15
Lut 2015
Gryffindor

#1
Imię i nazwisko: Sheogorath Fell
Data i miejsce urodzenia: 03.06.2003r w Klinice Magicznych Chorób i Urazów Szpitala Świętego Munga
Status krwi:100%
Historia postaci: Słońce już od dawna nie rzucało swojego blasku kiedy wszystko się wydarzyło, w pomieszczeniu znajduje się kobieta leżąca na łóżku i facetów w żółto-białych uniformach tzw uzdrowicieli, przy kobiecie stoi mężczyzna, który trzyma ją za dłoń, zza okna słychać rozszalałe błyskawice co jakiś czas dające lekki przebłysk światła w sali zabiegowej. Po kilku godzinach bolesnego porodu przy akompaniamencie burzowej orkiestry zmieszanej z przerywanymi krzykami kobiety urodził się chłopczyk, którego rodzice nazwali Sheogorath, chłopak rósł jak na drożdzach i od najmłodszych lat zadziwiał rodziców swoją błyskotliwością i dziwnym poczuciem humoru. Ostatecznie wszystkich zadziwił fakt, że ulubieniec rodziny jako jedyny z rodzeństwa nie posiadł zdolności metamorfomagicznych co całkowicie skreśliło jego potencjał w oczach rodziców i dalszegj rodziny wywodzącej się z "metamorfomagicznego" korzenia, którzy brak umiejętności uważali za chańbę. W wieku dziesięciu lat gdy Sheogorath czytał jedną ze swoich ulubionych książek, ukradzionej ze starej biblioteczki swojego ojca, podczas czytania ekscytującego fragmentu tekstu wszystkie przedmioty wokoło zaczęły lewitować, wirować, zderzać się ze sobą dokładnie tak jak to działo się w książce, gdy Sheogorath zorientował się co się dzieje i zamknął książke wszystkie przedmioty które podniósł natychmiastowo spadły na ziemie. Podekscytowany chłopak, który odkrył nową sztuczkę ruszył do rodzeństwa pochwalić się nową umiejętnością, lecz nie udało mu się tego powtórzyć. W jego jedenaste urodziny do jego pokoju przez otwarte okno wleciała śnieżnobiała sowa trzymająca w dziobie list z dziwną czerwoną pieczęcią, Sheogorath złapał za list, rozerwał go i przeczytał zawartość, był to list informujący, że Shegorath został przyjęty do Szkoły Magii i Czarodziejstwa w Hogwarcie, pradwopdoobnie był to najszczęśliwszy moment w jego życiu. Zbliżał się koniec wakacji więc cała rodzina miała w planach aby pojechać na ulicę pokątną aby zrobić szkolne zakupy, gdy dotarli na miejsce po wyjściu z Błędnego Rycerza ojciec chłopaka wyciągnął z sakiewki kilkanaście złotych monet i rozdał je dzieciakom wraz z listami rzeczy, które muszą kupić. Dorośli odprowadzili dzieciaki do sklepu Olivandera gdzie zostawili ich samych sobie, sami kierując się na aleje Noktórnową. Po wejściu do sklepu Sheogorath poczuł ten dziwnie znajomy zapach kurzu i starej farby, który był mu bardzo bliski ze względu na to, że mieszkał w pokoiku na strychu wraz ze wszystkimi zakurzonymi gratami rodziny z których oczywiście czasami korzystał. Różdżka która wybrała Sheogoratha była skromna, bez zbędnych grawerunków czy zdobień... Zwykłe drewno z ostrokrzewu i pióro feniksa, dziesieć cali, idealna różdzka możnaby rzec. Podobała mu się i postanowił się z nią nie rozstawać. Wraz z rodzeństwem szybko uporali się z zakupami i wrócili do domu, kilka dni później dzieciaki już siedziały w czerwono-czarnym pociągu "Hogwarts Exprress", który miał zabrać ich do zamku. Pierwsza godzina była najgorsza podczas której przeprowadzona miała być Ceremonia Przydziału. Jednak wszystko skończyło się tak jak powinno, gdyż chłopak mimo zadatek na członka Slytherinu został przydzielony do Gryffindoru, tiara męczyła się z nim przez kilka dobrych minut zanim wykrzyknęła głośno nazwę domu. Jako, że większość jego rodziny była w Slytherinie i jeszcze nie zdażyła się sytuacja aby członek rodu wylądował w Gryffindorze to rodzice Sheogoratha nie byli zadowoleni z syna, który już i tak był dla nich wielkim zawodem. Chłopak nie był zbyt utalentowanym czarodziejem, brak talentu równoważył jednak ciężką pracą którą wkładał na opanowanie każdego nowego zaklęcia. Na drugim roku zapisał się na koło pojedynków, gdzie często zdarzalo mu się walczyć ze swoim bratem Ephraimem. Zaczął coraz bardziej rozwijać swoje życie towarzystkie rozszerzając grono ludzi, których mógł nazwać przyjaciółmi. Na trzecim roku został wybrany prefektem Gryffindoru ze względu na świetne wyniki z egzaminów teoretycznych jak i praktyczne i oczywiście dobre sprawowanie, pozostał na tym stanowisku do roku piątego gdzie dopadły go egzaminy z Astronomii, które ledwo zdał. Wraz z opiekunem domu postanowił, że odejście z grona prefektów pozwoli mu się bardziej skupić na nauce. Uczył się dobrze, starał się i bardzo ciężko pracował aby doskonalić swój umysł i zaklęcia. Gdy ukończył szkołę z zadowalającymi dla niego ocenami zaczął szukać pracy, gdyż jego rodzina nie chciała utrzymywać kogoś takiego jak on, był wygnańcem. Prace znalazł dopiero w sklepie Olivandera jako asystent starego już człowieka, który z wiekiem zaczął zwalniać i potrzeował kogoś do pomocy przy sprzedaży różdżek. Pracował tam przez trzy lata jako sprzedawca. Wszystko rozsypało się dokładnie siódmego marca roku 2023. Tego dnia Sheogorath wracał na stacje kolejową w Hogsmeade po dostarczeniu specjalnej przesyłki od pana Olivandera dla jego syna prowadzącego sklep na głównej ulicy. Przechodząc niedaleko Wrzeszczącej Chaty usłyszał głośny krzyk kobiety, nie myśląc ruszył zobaczyć co się dzieje, gdy dobiegł na miejsce zobaczył kobietę, leżącą z wbitym nożem w brzuch, Sheogorath próbując ratować kobietę starał się zatamować krwawienie, lecz dla niej było już za późno. Nie musiał długo czekać bo chwilę później zjawili się aurorzy, którzy sądząc, że to Sheogorath jest zabójcą po prostu go aresztowali i przetransporotwali do sali Wielkiego Wizengamotu w Ministerstwie gdzie skazano go na dożywotnią odsiadkę w Azkabanie. Przez dwadzieścia pięć lat dusił w sobie nadzieję, że kiedyś się z tamtąd wydostanie, przez te wszystkie lata zaczął się zmieniać przez wpływ Dementorów, zaczął słyszeć głosy w swojej głowie, stał się bardziej wybuchowy. Po tak ogromnnych cierpieniach i strachu jakie zdołał przeżyć w Azkabanie kiedy aurorzy w końcu złapali seryjnego morderce, który przyznał się do zabicia tamtej kobiety tamtego dnia, Sheogorath zaczął po prostu się śmiać. Gdy go wypuszczono i oddano mu jego różdżkę a następnie przyznano ogromne odszkodowanie za tak ogromne straty jakich doznał w więzieniu. Gdy wrócił do Ottery dowiedział się, że jego rodzina go wyklnęła, uznała go za zdrajcę rodu i tego, który przyniósł mu największą chańbę, wypalono jego kartę z rodowej kroniki i zapomniano jego imię. Zagubiony i szalony Sheogorath wrócił do Hogsmeade gdzie przepił całe odszkodowanie, które miał przeznaczyć na leczenie swojego nowego ja.

Wygląd postaci: 45-letni mężczyzna wyglądający na około sześćdziesiątke, ma krótkie siwe włosy i lekki siwy zarost, oraz szare oczy, które odziedziczył po matce. Jedna z rzeczy które przykuwają u niego uwagę jest jego trpioblada karnacja i ubiór. Najczęściej nosi bardzo staromodne ubranka zwykle fioletowej lub czerwonej barwy, które kontrastują z jego bladym odcieniem skóry. Wyróżnia się poprzez sposób poruszania się. Gdy wykonuje jakieś czynności to robi je bardzo ostrożnie, przeciągając wszystkie ruchy jak najdłużej co sprawia, że zwykłe słodzenie herbaty może trwać nawet i minutę lub dwie. Jego chód jest równie dziwny, długie powolne kroki, stawianie stóp w jednej linii tak jakby cały czas chodził po linie z dłońmi na biodrach lób splecionymi za plecami lekko pochylony do przodu. Często zdarzają mu się napady śmiechu z byle powodu, potrafi się śmiać i śmiać ze wszystkiego i ze wszystkich. Gdyby się mu przyjrzeć i podsumować jego ogólną prezencję to możnaby powiedzieć, że jest typowym klaunem, błaznem, osobą, która lubi rozśmieszać innych i zapewne tak widzą go ludzie. W ogóle nie przejmuje się opinią innych i bardzo często okazuje to robiąc z siebie jeszcze większego błazna.

Cechy charakteru: Przed pobytem w Azkabanie Sheogorath był typowym Gryfonem, miłym, szczerym chłopakiem, który zawsze był skory do pomocy tym którzy jej potrzebowali. Odważnym na tyle by stawać w obronie słabszych i radzić sobie z osobistymi problemami nie ucieczką lecz walką. Jednak długi pobyt w Azkabanie w obecności dementorów coś w nim zmienił, każdej nocy przez dwadzieścia pięć lat w jego głowie pojawiał się ten sam koszmar cały czas od nowa i od nowa. Zaczął się rozdwajać, zmieniać, zauważył to gdy poraz pierwszy złapał się na tym że śmieje się... bez powodu po prostu gapi się w kraty swojej celi i śmieje się. Cały obraz ambitnego Gryfona rozsypał się pozostawiając obłęd, szaleństwo i jego dziwne poczucie humoru... W jego głwoie cały czas przewija się potok myśli, który w każdej chwili może eksplodować. Kto wie co zaraz powie, zrobi. Jest nieprzewidywalny, chociaż nie głupi. Coraz częściej zdarza mu się mieć przebłyski spokoju i powagi, chociaż nie na długo. Ogólnie możnaby powiedzieć, że Sheogorath jest osobą nieracjonalnie myślącą, nieprzewidywalną, w niektórych aspektach szaloną, skrzywioną moralnie i wypraną ze szczęścia przez Dementorów. Bardzo ciężko wyprowadzić go z równowagi, można rzec, że jest to prawie niemożliwe, ma bardzo duży dystans do siebie i doskonale wie, że jest szalony. Stara się nie krzywdzić ludzi mimo tego, że oni starają się skrzywdzić jego. Ma wielką słabość do słodyczy i młodych ludzi, którzy przypominają mu jego za młodu.

Wyniki z OWuTeM-ów:

Astronomia – T
Eliksiry – Z
Historia Magii – T
Językoznawstwo – T
Latanie – T
Numerologia – T
Opieka Nad Magicznymi Stworzeniami –  T
Obrona Przed Czarną Magią – Z
Smokologia – T
Starożytne Runy – T
Transmutacja – PO
Wróżbiastwo – T
Zaklęcia i Uroki – Z
Zielarstwo – Z

Skąd dowiedziałeś się o serwerze? : Od Polaka.
Co to jest IC i jak je zapisujemy?: Jak nazwa wskazuje IC, jest to czat "In Character" czyli wszystko to co robi nasza postać, co mówi i co się wokół niej dzieje, zapisujemy za pomocą komendy /me, /do, lub po prostu "*tekst*"
Co to jest OOC i jak je zapisujemy?: Wszystko poza IC, czyli "Out of Character" można tam rozmawiać bezpośrednio z innym graczem. Zapisuje się go za pomocą ()

Napisz akcję, w której twoja postać porządkuje strych w swoim domu i napotyka się na pamiątkę z czasów szkolnych.
(Ze względu na historię postaci pozwolę sobie napisać akcję w czasie sprzed zamknięcia w Azkabanie)

**Dzień był piękny, za oknem jasno świeciło słoneczko, kwiaty pachniały i ptaszki ćwierkały ale jednak Sheogorath nie był z tego powodu szczęśliwy, o nie. Od jakiegoś czasu zbierał się, żeby zrobić wreszcie porządki w kufrze na strychu swojego mieszkania, przez te kilka miesięcy od kiedy tutaj nie zaglądał na ścianach i suficie pojawiły się wielkie pajęczyny, kufry i pudła obsypał szary kurz, który sprawiał wrażenie, że do pomieszczenia nikt nie trafił od dobrych kilkunastu lat. W powietrzu unosił się ten dziwny zapach kurzu i przeżartych próchnem drewnianych mebli. **
- No to pora wziąć się do roboty. *Sheo wyciągnął z rękawa różdżkę i jednym machnięciem pozbył się całego kurzu i wszystkich pajęczyn, następnie otworzył pierwszy z brzegu kufer i zajrzał do środka chowając różdżkę do kieszeni szaty, z kufra wyciągnął stary album z czasów szkolnych, który założył wraz z przyjaciółmi aby upamiętnić te chwilę, pod wpływem nostalgii Sheogorath otworzył album i zaczął przeglądać zdjęcia. Kartkując album zatrzymał się na jednej stronie, wyjątkowej. Znajdowało się tam ruchome zdjęcie przedstawiające wszystkich przyjaciół Sheo pozujących do zdjęcia, po policzku młodego jeszcze czarodzieja spłynęła samotna łza.*
- Ciekawe gdzie teraz są i co porabiają... *Sheo zamknął album i wrzucił go z powrotem do kufra, wziął się do dalszej pracy. *
- Mam nadzieje, że jeszcze kiedyś się z nimi spotkam... Może wyślę list do Jaime'go, ta... Zrobię to od razu po porządkach. *Jednak nie zrobił tego, gdy tylko skończył porządkować stare graty, które zebrały się tam gdy się wprowadzał zszedł na dół do swojego pokoju, walnął się płasko i zasnął zapominając o liście*


Czy przeczytałeś regulamin?: Yep
Składając podanie, akceptuję regulaminy serwera Hapel i zobowiązuje się do ich przestrzegania.
em411
Head Administrator



Head Administrator

Posty: 363
Tematy: 61
Gru 2014
779
Hufflepuff
#2
Odrzucone. Nie potrafisz odgrywać postaci normalnego, dorosłego człowieka.
GrubszyNizReka
Mówili że mi ten hajs oddadzą :/




Posty: 1,368
Tematy: 40
Gru 2014
Gryffindor

#3
Przenoszę.



Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten temat 2 gości



Polskie tłumaczenie © 2007-2024 Polski Support MyBB MyBB, © 2002-2024 MyBB Group.
Theme by XSTYLED modified by Hapel Dev Team © 2015-2024.